Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 06.08-12.08.2012 r.

• Poszła fama o tym, że miasto nie ma pieniędzy. – Mamy! – zapewnia skarbnik Przemyśla Maria Łańcucka. – Wszystkie gminy w Polsce muszą oszczędzać, my nie jesteśmy wyjątkiem. Ale wynagrodzenia i faktury wystawiane przez wykonawców płacimy na bieżąco. Skarbnik miasta wyjaśnia, że gminy w Polsce muszą oszczędzać i racjonalnie dysponować posiadanymi pieniędzmi. W Przemyślu także wprowadzono pewne oszczędności. Na przykład w tym i w ubiegłym roku zamrożono podwyżki dla urzędników. – Ograniczyliśmy również zatrudnienie. Od czerwca 2011 roku zmniejszyło się ono o dwadzieścia osób – wylicza Maria Łańcucka. – Nie przedłużyliśmy czasowych umów o pracę, część osób odeszła na emerytury.... Również oszczędzamy na funkcjonowaniu administracji. Wprowadziliśmy telefony komórkowe i spodziewamy się w skali roku, że oszczędzimy na tym 41 tysięcy złotych. Także są oszczędności na telefonach stacjonarnych. W skali roku powinno to być, według naszych szacunków, około 24 tysiące złotych. Na materiałach biurowych mamy nadzieję oszczędzić 30 tysięcy złotych. (Życie Podkarpackie)

Reklama