Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 02.07-08.07.2012 r.

• W przemyskim areszcie śledczym przebywa 47-letni obywatel Ukrainy. Był poszukiwany przez włoskie organy ścigania za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Jak informuje serwis internetowy przemyskiej policji, podczas kontroli 47-letniego mężczyzny na przejściu granicznym w Medyce, okazało się, że jest on poszukiwany europejskim nakazem aresztowania. Policjanci nawiązali kontakt z polskim biurem SIRENE, które koordynuje działania w ramach Układu z Schengen. Uzyskali informację, że obywatel Ukrainy w 2011 roku był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się przemytem papierosów do Włoch. Z uwagi na fakt, że nie stawiał się na wezwania włoskiej prokuratury, ta wystawiła za nim list gończy. Prokuratura Okręgowa w Przemyślu wystąpiła do sądu o zastosowanie wobec zatrzymanego aresztu ekstradycyjnego na okres 60 dni. W tym czasie nastąpi ekstradycja mężczyzny do Włoch, gdzie odpowie za popełnione przestępstwo.

• Siedem godzin trwały wczoraj poszukiwania obywatela Gruzji, który uciekł z konwoju do ośrodka dla cudzoziemców w Przemyślu. 29-latek z Gruzji od 4 lat przebywał w Polsce nielegalnie. Został zatrzymany przez policjantów w Krakowie. Sąd kazał umieścić go w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Przemyślu. Gruzin miał zostać wydalony z Polski. W trakcie transportowania go do Przemyśla, konwój zatrzymał się na stacji paliw niedaleko miejscowości Ładna obok Tarnowa.
- Mężczyzna chciał skorzystać z toalety. Po wyjściu zaczął uciekać - mówi Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu. Oprócz straży granicznej mężczyznę zaczęli szukać także miejscowi policjanci. Zbieg został zatrzymany niedaleko miejscowości Skrzyszów, w jednym z gospodarstw - 3,5 km od miejsca skąd uciekł. Sprawę bada prokuratura w Tarnowie.

• Nawet 10 lat w więzieniu może spędzić 20-letni przemyślanin, który brutalnie pobił znajomego. Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 10 na jednym z przemyskich osiedli. W trakcie sprzeczki 20-latek uderzył starszego o 17 lat znajomego. 37-latek upadł na chodnik - nieprzytomny trafił do szpitala. Sprawca natychmiast się oddalił. Jak informuje przemyska policja, prowadzone przez cały dzień czynności operacyjno-procesowe pozwoliły na zatrzymanie podejrzanego. Przemyślanin spędził noc w areszcie. W chwili zatrzymania był pijany. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru. Grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.

• Ludzkie szczątki z czasów II wojny światowej wykopano na jednej z działek w Przemyślu. Na działce przy ul. Wyszyńskiego w Przemyślu, rozpoczęto budową domu mieszkalnego. W trakcie stawiania fundamentów, budowlańcy odkryli szczątki ludzkich kości. Kierownik budowy natychmiast powiadomił o tym policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce znaleziska, a po oględzinach szczątki zostały zabezpieczone w prosektorium do dalszych badań. Aktualnie trwa ustalanie z jakiego okresu mogą pochodzić.
- Okoliczności znalezienia tych szczątków świadczą o tym, że znajdowały się w tym miejscu od bardzo dawna - mówi mł. asp. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu. Jak udało nam się ustalić, znaleziono kości czaszki i kończyn dolnych. Pochodzą one prawdopodobnie z czasów II wojny światowej.

• Do 8 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom z Przemyśla, u których policjanci ujawnili amunicję do broni palnej. Posiadali ją do celów kolekcjonerskich, ale bez wymaganego zezwolenia. Policjanci z przemyskiej komendy podczas wykonywania rutynowej kontroli punktów skupu złomu, w jednym z nich znaleźli i zatrzymali kilka sztuk amunicji. Właściciel placówki na żądanie funkcjonariuszy okazał dowód zakupu wskazanych przedmiotów i dane osób, które je zbyły. Był to 55-letni mężczyzna i jego 30-letni syn, obaj mieszkańcy Przemyśla. Podczas przeszukania w ich miejscach zamieszkania policjanci ujawnili kolejnych kilkadziesiąt sztuk amunicji. W trakcie wykonywania czynności mężczyźni oświadczyli, że od lat interesują się militariami z czasu I Wojny Światowej i dlatego gromadzą przedmioty pochodzące z tego okresu. Zabezpieczone przedmioty zostały przesłane do badań balistycznych. Opinia biegłego będzie postawą do przedstawienia mężczyznom zarzutów posiadania amunicji bez wymaganego zezwolenia. (Super Nowości 24)

• 19-latek trafił do szpitala po tym, jak zawaliło się rusztowanie na którym stał. Do wypadku doszło na nowobudowanym moście. Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku. Wiadomo, że 19-latek doznał urazu głowy, ręki i nogi. Był trzeźwy. (Życie Podkarpackie)

Reklama