* W Przemyślu , w wigilijną noc, obwieszczono światu obchody Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 przez uderzenie w nowy dzwon św. Józefa , który jest umieszczony na Karmelu. Jest to spiżowy odlew ważący 2000 kg, wykonany przez Odlewnię Dzwonów Jana Felczyńskiego z Przemyśla , ufundowany przez parafian i sympatyków przemyskiego zakonu oo. Karmelitów. Operacja podniesienia i zawieszenia dzwonu została wykonana przez żołnierzy 14 Brygady Pancernej Ziemi Przemyskiej. Próba bezpośredniego zawieszenia dzwonu dźwigiem, nie powiodła się, gdyż ramię dźwigu nie mieściło się w konstrukcji do ustawienia dzwonu. Podciągnięto go na swoje miejsce linami, siłą żołnierzy i Witolda Sobola współwłaściciela firmy ludwisarskiej. Po zawieszeniu dzwonu, podczepiono mu 500 kg serce  i dzwon ożył wydając pierwsze dźwięki. Ceremonia zawieszenia dzwonu bardzo przypominała obraz Jana Matejki "Zawieszenie dzwonu Zygmunta"

* Po Nowym Roku czeka nas kilkanaście podwyżek. Cześć pieniędzy oddamy Ministerstwu Finansów, które zwiększa podatek akcyzowy na paliwa, alkohol i papierosy. Będziemy również płacić więcej do lokalnych budżetów m.in. za wodę, mieszkania komunalne, psa i przejazdy autobusami miejskimi. Podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej i podwyżka czynszu regulowanego to najważniejsze uchwały z ostatniej w 1999 roku sesji Rady Miasta Przemyśla, która odbyła się 29 grudnia. Od 1 lutego bilet normalny będzie kosztować 1,50 zł, ulgowy 75 groszy. Nie zmieniła się tak zwana opłata manipulacyjna za bilet kupiony u kierowcy. Nadal będzie to 20 groszy. Radni podnieśli też czynsz w lokalach komunalnych. Od 1 lutego tzw. stawka bazowa, do której administratorzy będą dodawać lub odejmować, wyniesie 1 zł 17 groszy. Za pół roku stawka wzrośnie o dalsze 13 groszy.

* W Polsce po raz pierwszy od 50 lat liczba zgonów jest wyższa niż liczba urodzonych dzieci. W przeciwieństwie do krajowej tendencji w naszym województwie przyrost naturalny jest dodatni. W listopadzie urodziło się 1695 maleństw. Biorąc pod uwagę liczbę narodzin, Podkarpackie plasuje się na trzecim miejscu. Z prognoz Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że do 2005 r. liczba Polaków zmniejszy się jeszcze o około 30 tys. Najmniej noworodków rodzi się w województwie dolnośląskim, śląskim, łódzkim, mazowieckim i świętokrzyskim. Coraz mniejszą liczbę ludności socjologowie tłumaczą tym, że z roku na rok mniej par decyduje się na małżeństwo. Poza tym coraz więcej kobiet deklaruje, że nie chce mieć dzieci, a rodziny wielodzietne nie są w modzie. Na Podkarpaciu, według danych Wojewódzkiego Urzędu Statystycznego w Rzeszowie w pierwszych trzech kwartałach 1999 roku liczba ludności wzrosła o 3366 osób. Pod względem liczby rodzących się dzieci wyprzedzają nas tylko mieszkańcy dwóch województw: warmińsko-mazurskiego i pomorskiego.

* Od kilkudziesięciu do kilkuset amerykańskich dolarów muszą zapłacić obywatele państw byłego ZSRR, aby dostać się do któregoś z krajów w Europie Zachodniej. Za taką kwotę mogą kupić podrobioną, naklejkową wizę z Schengen. Dzięki niej przed mieszkańcami Wschodu otwierają się zachodnie granice. W dniu 28 grudnia wieczorem na drogowym przejściu w Korczowej została zatrzymana obywatelka Ukrainy. Chciała wjechać do naszego kraju. W paszporcie miała wklejoną fałszywą wizę Schengen. Wyjaśniła, że celem jej podróży był Europa Zachodnia. W środę o godz. 1 w nocy na Granicznym Punkcie Kontroli w Medyce zostało zatrzymanych trzech Mołdawian. Również oni posiadali lewe wizy. Chcieli podjąć nielegalną pracę w którymś z zachodnioeuropejskich państw.

* Na przejściu kolejowym w Hrubieszowie funkcjonariusze Urzędu Celnego w Przemyślu zakwestionowali 264 beczki, wiezione z Ukrainy, w których, zgodnie z dokumentami przewozowymi, miał znajdować się preparat służący do wyrobu lakieru do włosów. Celnikom płyn ten, w ilości prawie 49 tysięcy litrów, wydał się jednak mocno podejrzany, gdyż najwyraźniej przypominał alkohol, najprawdopodobniej spirytus. Przeprowadzone badania laboratoryjne w pełni potwierdziły podejrzenia celników i sprawą zajął się prokurator. Na razie nie ustalono, do kogo należała tak duża ilość przemycanego spirytusu, wycenionego na blisko 1,5 mln zł, gdyż nikt nie przyznał się do jego posiadania. Wiadomo natomiast, że wagon, w którym się znajdował, zmierzał w kierunku Śląska.

* Teresa Paryna z Przemyśla została laureatką drugiego ogólnopolskiego konkursu poetyckiego upamiętniającego wydarzenia stanu wojennego. Mottem konkursu był wiersz Czesława Miłosza "Poeta pamięta". Teresa Paryna otrzymała nagrodę Przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Mariana Krzaklewskiego. 

* Na karę 2 lat pozbawienia wolności, z jej warunkowym zawieszeniem na okres 5 lat, skazał Sąd Okręgowy w Przemyślu 33- letnią Beatę R., matkę dziewięcioroga dzieci, oskarżoną przez prokuratora o ciężkie uszkodzenie ciała swojego męża, Waldemara R. Wydane w czwartek 23 grudnia orzeczenie nie jest prawomocne. Stronom przysługuje odwołanie.

* W przemyskim hotelu Gromada odbyło się oficjalne otwarcie wystawy sztuki afrykańskiej Usiko - Nasze dziedzictwo. Organizatorami wystawy są: Ambasada Republiki Południowej Afryki i Zarząd Ogólnokrajowej Spółdzielni Turystycznej Gromada. Przemyski hotel jest ostatnim miejscem ekspozycji w Polsce. Wcześniej wystawa odwiedzała Szczecin, Poznań, Olsztyn, Warszawę i Cedynię. Ogólnokrajowa Spółdzielnia Turystyczna Gromada uruchomiła nowy hotel w Kapsztadzie. Wystawa jest owocem dobrej współpracy z władzami RPA, które pragną przybliżyć tradycyjną sztukę Południowej Afryki.

* Na przejściu granicznym w Medyce nadal nie pracują wagi do tirów i samochodów ciężarowych. Celnicy szacują, że z tego powodu każdego miesiąca skarb państwa traci ponad sto tysięcy złotych. Wszystkie samochody ciężarowe wjeżdżające i wyjeżdżające z Polski powinny być ważone. Jeśli ciężar samochodu przekracza dopuszczalne normy celnicy powinni pobierać dodatkowe opłaty. Nie można tego zrobić bo od dwóch lat samochodowa waga jest zazwyczaj zepsuta. W tym roku pracowała tylko od kwietnia do sierpnia.

* 28 grudnia do zamojskiego ogrodu zoologicznego przetransportowano bociana znalezionego w połowie listopada w Bachórcu. Bociana przygarnęli mieszkańcy. Nie wiadomo, dlaczego wraz z innymi ptakami nie odleciał on na zimę do ciepłych krajów.

* Jak wynika z raportu urzędu marszałkowskiego sytuacja finansowa szpitali i zakładów opieki zdrowotnej na Podkarpaciu jest zła. Tymczasem Podkarpacka Kasa Chorych twierdzi, że w przyszłym roku będzie jeszcze gorzej bo składka na ubezpieczenie zdrowotne wzrośnie tylko o jeden i dwie dziesiąte procent. Zespół opieki zdrowotnej oraz pogotowie w Przemyślu to tylko niektóre placówki zdrowia, które ten rok zamknął ujemnym wynikiem finansowym. Oznacza to, że ich dyrektorzy nie będą mieli pieniędzy na zakup nowego sprzętu. Zła sytuacja finansowa zmusi ich także do zwolnienia części pracowników. W tragicznej sytuacji zarówno pod względem wyposażenia jak i warunków sanitarnych jest Szpital Psychiatryczny w Jarosławiu.

* Trwają przygotowania do balu sylwestrowego. W Przemyślu największa impreza -na 500 par - odbędzie się w hali sportowej. Dekoracja sali wprowadzać nas będzie w dwudziesty pierwszy wiek. Do tańca przygrywać będzie zespół estrady rzeszowskiej. W trakcie balu przewidziane są liczne konkursy z cennymi nagrodami. Cena biletu od pary wyniosła tylko 450 złotych. Ponad 200 osób bawić się będzie w przemyskim hotelu Gromada. Tu za wstęp musimy zapłacić znacznie więcej bo aż 700 złotych. Podobnie jak w hali nie zabraknie konkursów. Jedną z nagród jest weekendowy pobyt w luksusowym hotelu na terenie Polski. Ponadto każdy z uczestników balu otrzyma prezent niespodziankę. Dla tych, którzy zamierzają spędzić ostatnią noc 1999 roku z dala od dużych balów, na Rynku, po północy odbędzie się pokaz sztucznych ogni na przywitanie roku milenijnego.

* W styczniu na ulicach Przemyśla przeprowadzone zostaną dwie zbiórki pieniędzy w ramach prowadzonej przez Stowarzyszenie Rozwoju Ziemi Przemyskiej akcji "Podaruj dzieciom święta". Podczas kwesty przeprowadzonej 19 grudnia organizatorom udało się zebrać ponad 3 tysiące złotych, oraz 7 tysięcy złotych przekazali sponsorzy. Pieniądze przekazane zostaną przemyskim domom dziecka i pogotowiu opiekuńczemu. Cześć pieniędzy otrzyma rodzinny dom dziecka w Prałkowcach.

* Przemyska straż miejska wzbogaciła się o nowy radiowóz. Fiat scudo, którego koszt wyniósł 56 tysięcy złotych będzie miedzy innymi przewoził nietrzeźwe osoby do izby wytrzeźwień. Fiat pomalowany jest na czerwono z pomarańczowymi pasami po bokach i posiada standartowe wyposażenie. Pieniądze na zakup radiowozu pochodzą ze środków własnych.

* Na pierwszych powiatowych zjazdach członkowie SLD wybrali swoje władze. W powiecie przemyskim przewodniczącym powiatu został wybrany Franciszek Siwarga. , w jarosławskim Janusz Moskwa . Przeworscy delegaci największym zaufaniem obdarzyli Romana Ostafijczuka. W Lubaczowie szefem SLD został Adam Sobczak.

* Ze względu na długą absencje spowodowaną chorobą powypadkową Mariana Kołodzieja Zgromadzenie Wspólników Spółki Miejskiego Zakładu Komunikacji w Przemyślu funkcję prezesa powierzyło dotychczasowemu wiceprezesowi firmy Stanisławowi Kuźmie. Ponadto do składu zarządu wybrano w charakterze społecznego członka Wojciecha Mariana Dudziaka.

* Dwudniowe opady śniegu zasypały Podkarpacie. Najgorzej jest na południu regionu, w Bieszczadach. Np. w okolicach Haczowa droga była nieprzejezdna przez cały dzien. W Jaśle z powodu śliskiej nawierzchni i słabej widoczności doszło do wypadku w wyniku , którego jedna osoba zmarła. Bardzo groźna kraksa z udziałem kilku aut wydarzyła się tez w Krośnie. W podkarpackich powiatach wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie były przejezdne, ale leżała na nich warstwa śniegu. Tradycyjnie najgorzej jest na drogach bocznych w mieście i dojazdowych na wsi.

* Telekomunikacja Polska S.A. i jej przemyski okręg dotrzymały słowa, że do końca tego roku z terenu byłego woj. przemyskiego znikną centrale ręczne. 28 grudnia do centrali automatycznej podłączono mieszkańców Dylągowej i Baszni Dolnej. Jeszcze na początku 1999 roku w okręgu TP S.A. Przemyśl działało ponad 30 centralek ręcznych. Po ich likwidacji telefonistki straciły pracę, a abonenci - możliwość, bezpłatnych połączeń lokalnych.

* Jak dobrze mieć sąsiada! Przekonał się o tym jeden z mieszkańców osiedla Kazanów w Przemyślu. Dwaj panowie każdego ranka o tej samej porze wychodzą do pracy, ale wcześniej odśnieżają swoje auta i oskrobują szyby z lodu. Pan pierwszy poradził więc panu drugiemu, aby wieczorem polał szyby olejem (to nie zamarzną), a rano spłukał śnieg i olej wrzątkiem. Sąsiad podziękował i ruszył wczesnym rankiem na parking z garnuszkiem gorącej wody. Poskutkowało - i to jak! Nie dość, że lód spłynął w 3 sekundy, to jeszcze szyba posypała się w drobny mak. Tak właśnie reaguje szkło na zmianę temperatury. Ciekawe, jak zareaguje sąsiad na bardzo przez nas przewidywany cios w szczękę.

* Jeszcze tylko do końca roku to, co wyrzucamy do kubła na śmieci - pozostanie w Przemyślu. Żywot miejskiego składowiska odpadów przy ulicy Fabrycznej dobiegł końca. Od 5 lat funkcjonuje ono na dziko. Każda doba jego nielegalnego użytkowania kosztuje nasze miasto 4 tysiące zł. Kary są wpłacane na rzecz ochrony środowiska, głównie na rozbudowę wysypiska w Młynach. Od 1 stycznia tam właśnie będą wywożone nasze śmieci. Ta 40-kilometrowa trasa spowoduje wzrost opłat za wywóz śmieci. Co na to zarząd miasta? "Wszystkie rozwiązania spełniające wymogi ochrony środowiska są kosztowne" - powiedział prezydent Tadeusz Sawicki. Zarząd zamierza nadal łożyć na rozbudowę wysypiska w Młynach. Rozważana jest tez budowa składowiska na Zielonce. Od kilku lat inwestycja jest blokowana przez protesty mieszkańców tej dzielnicy.

* Kilku rolników z Podkarpacia okupowało 30 grudnia Rzeszowskie Zakłady Mięsne Resmięs. Wszystko z powodu pieniędzy. Rolnicy od paru miesięcy czekają na zapłatę za dostarczone mięso. Ponieważ ani prośby, ani groźby nie skutkowały - postanowili wtargnąć do zakładów. Najpierw zarząd Resmięsu nie chciał z nimi rozmawiać, potem pracownicy tych zakładów poskarżyli się, że i oni od dawna czekają na wypłaty. Zdeterminowani rolnicy przez kilka godzin dobijali się do gabinetu prezesa. Po południu pieniądze się znalazły i rachunki wyrównano. Uratowało to prezesa rzeszowskiej spółki przed rękoczynami, do których szykowali się dostawcy mięsa.

* Senator Witold Kowalski zaprotestował przed miesiącem przeciw zawieszeniu przewozów kolejowych na trasie Przeworsk - Bełżec. Z powodu nierentowności linię tę zawiesiła dyrekcja Polskich Kolei Państwowych. Minister Transportu i Gospodarki Morskiej wyjaśnił ostatnio senatorowi, dlaczego od 28 maja 2000 roku pociągi na odcinku Hrebenne - Munina nie będą jeździć. Otóż zbadano tzw. potok podróżnych na tej trasie. Policzono, że z jednego pociągu - a jeździ ich 8 - korzysta najwyżej 100 osób. Każda z nich płaci za bilet 2 zł i 54 grosze. Kolej dokłada 18 zł i 44 grosze. ,,Nie odpowiada to zmianom zachodzącym w PKP i przemianom społeczno-gospodarczym w kraju" - zakomunikował minister. Przy okazji zaproponował samorządom, aby same wybierały sobie przewoźnika. Rzeczywiście, jest w czym wybierać. Zwłaszcza że PKP to monopolista. I tak zakończy się żywot popularnej "ciuchci".

* 31 grudnia o północy wkroczymy w rok dwutysięczny. Jeśli ktoś z was chce spędzić Sylwestra w Stanach lub w Paryżu - może się zdecydować choćby zaraz. Podpowiadamy jak zrobić to najtaniej. Stany leżą w powiecie stalowowolskim, Paryż - w Dębickim, czyli obie na terenie województwa podkarpackiego. To nic, że nie zobaczycie tam ani Statuy Wolności, ani Wieży Eiffla. Pamiątkowe zdjęcie można przecież zrobić pod domem sołtysa, ale za to po powrocie bez cienia fałszu pochwalcie się: szampana otwieraliśmy w Paryżu, a pierwsze godziny Nowego Roku spędzaliśmy w Stanach.

* W łóżku należy umieścić punkt mocy, a w kuchni szklaną kulę. Zapewnia to szczęście i harmonię. Gazeta w Rzeszowie cytuje takie właśnie rady Ewy Kudelskiej, specjalistki od dekoracji wnętrz. Jeśli macie zamiar bez stresu przeżyć 2000 rok, weźcie sobie to do serca. Wiszący bambusowy flet zapobiega rodzinnym kłótniom. Doniczkowy kwiat ustawiony przed sedesem przynosi spokój. Ale już kwadratowe lustro w łazience przynosi pecha, a kuchenny nóź trzymany na widoku zwiastuje prawdziwą zagładę. Pamiętajcie tez, żeby nie kroić cebuli stojąc tyłem do drzwi. Takie przewinienia grożą pocięciem energii. Nic, tylko się pociąć.

* Troje dzieci z naszego województwa czeka na cyklery - urządzenia umożliwiające domowe dializowanie dzieci chorych na nerki. Cykler kosztuje 20 tysięcy, a koszty zakupu ponosi rodzina dziecka. Aby pomóc chorym dzieciom - Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będzie 9 stycznia zbierać pieniądze na ten właśnie cel. Podkarpacki finał Orkiestry, organizowany przez telewizję Rzeszów - miał się odbyć w Przemyślu. Nie wyraził na to zgody prezydent Tadeusz Sawicki. Impreza, którą zamierzaliśmy transmitować na żywo - odbędzie się w Rzeszowie. Prezydent tego miasta nie znalazł formalnych przeszkód do zorganizowania tej szlachetnej akcji. Radio HOT także nie zmieniło swojej postawy. Jesteśmy patronem Orkiestry, popieramy ratowanie zdrowia chorych dzieci i zapraszamy Was na koncerty i kwestę do Rzeszowa, bo w Przemyślu tradycyjnie będzie cicho i spokojnie.

* 66,89 megaherca. Znacie tę częstotliwość. Od 1 stycznia, zgodnie z ustawowym terminem, stacje radiowe muszą opuścić tzw. dolne pasmo. My jednak uzyskaliśmy od ministra łączności zgodę na dalsze użytkowanie znanej wam fali jeszcze przez jakiś czas. 13 marca 2000 roku Radio HOT będzie obchodzić swoje 4 urodziny. A najpóźniej 30 marca przełączymy swój nadajnik na nową, wyższą częstotliwość.