• Policjanci zatrzymali złodziei miedzianej blachy z murku okalającego kościół ojców Franciszkanów. Łupem dwóch mężczyzn padło mienie warte blisko 4 tys. złotych. Do kradzieży doszło w drugiej połowie grudnia. Złodzieje kilka razy przychodzili do kościoła i wykorzystując nieuwagę duchownych kradli wartościowy metal, który później sprzedawali w skupach złomu. Sprawcami okazali się 23 i 27-letni mieszkańcy Przemyśla. Dzięki policyjnej pracy odzyskano część skradzionego mienia. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. (Super Nowości 24)

• Policjanci zatrzymali mężczyznę, który przez nieuwagę doprowadził do pożaru sklepu motoryzacyjnego na ul. Zana. Właściciel firmy straty oszacował na bagatela 2 mln złotych. Pożar wybuchł w nocy 8 grudnia. Strażaków powiadomił przypadkowy mężczyzna. Akcja gaśnicza trwała kilka godzin. Po ugaszeniu pożaru do pracy przystąpili przemyscy policjanci, którzy przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia. W czynności tej uczestniczył również biegły z zakresu pożarnictwa. Straty, jakie poniósł przemyski przedsiębiorca szacuje się na blisko 2 mln złotych, zaś realne zagrożenie mienia znajdującego się w firmie wynosi 6 mln złotych. W czwartek zatrzymano mieszkańca Przemyśla, który usłyszał zarzuty i złożył wyjaśnienia.
- Okazało się, że 28-latek przechodził obok ogrodzenia firmy paląc papierosa. Przez nieuwagę wyrzucił niedopałek na teren posesji firmy, w pobliże elewacji budynku. Elewacja zajęła się ogniem, a od niej pożar rozprzestrzenił się na całą nieruchomość – mówi Bogusława Sebastianka, rzecznik prasowy KMP w Przemyślu. Wobec zatrzymanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu zbliżania się do poszkodowanego oraz obiektów, które są jego własnością. (Super Nowości 24)

• 18-latek z Przemyśla okazał się sprawcą uszkodzenia w sylwestra na jednej z przemyskich ulic busa marki mercedes. Straty wynoszą 1,5 tys. zł. W aucie urwane było lusterko, a karoseria porysowana. Policjanci po kilku dniach ustalili, że sprawcą może był 18-letni mieszkaniec Przemyśla. Podejrzany usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia. (Życie Podkarpackie)

• W połowie września komenda w Przemyślu została poinformowana, że 18-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego w jednym z przemyskich liceów utracił telefon komórkowy o wartości 1300 złotych. Ze zgłoszenia wynikało, iż młody mężczyzna na chwilę pozostawił telefon bez nadzoru i nieznany sprawca przywłaszczył sobie jego własność. W sprawie wszczęto postępowanie, w trakcie którego wykonano szereg czynności, w tym przesłuchano świadków i ustalono okoliczności utraty telefonu. 11.01 br. funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu ustalili sprawcę tego czynu. 19-latek z powiatu przemyskiego usłyszał zarzuty i przyznał się do przywłaszczenia przedmiotowej komórki. Telefon został odzyskany, a następnie oddany prawowitemu właścicielowi. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Białoruskie papierosy o wartości rynkowej ponad 63 tysięcy zł w rękach celników pracujących na przejściu granicznym w Krościenku. Tuż po północy (12.01 br.) funkcjonariusze Służby Celnej na przejściu granicznym w Krościenku wytypowali do kontroli szczegółowej samochód marki VW na lubuskich numerach rejestracyjnych. Rewizja samochodu wykazała, że cała podłoga busa została przystosowana do ukrycia 7000 paczek papierosów marki FEST. Zarówno kierowca Volkswagena- 37 letni mieszkaniec Żar, jak i podróżujący z nim obywatel Ukrainy usłyszeli zarzut usiłowania dokonania przemytu papierosów bez polskich znaków akcyzy. Do sprawy karnej skarbowej oprócz papierosów, został zatrzymany również pojazd przystosowany do przemytu a także 2000 zł na poczet grożącej kary. Gdyby papierosy trafiły do nielegalnej sprzedaży Skarb Państwa straciłby niemal 110 tysięcy zł z tytułu niezapłaconych należności celno podatkowych. (Iwona Rzeźniczek - IC w Przemyślu)

Foto: Służba Celna