Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 04.04-10.04.2011 r.

• Cztery podpory wiaduktu przemyskiej obwodnicy nie uzyskały odpowiedniej nośności. Powód? Grunt w tym miejscu okazał się za słaby. Wcześniej wykonawca o tym nie wiedział.
- Kilkanaście dni temu przekazaliśmy dodatkowe 350 tys. złotych na wykonanie awaryjnych badań laboratoryjnych. Niepokoi mnie to słowo "awaryjne”. Czy coś złego dzieje się z obwodnicą? – pyta radny Janusz Łukasiewicz. Okazuje się, że cztery podpory, podczas próby obciążenia, nie uzyskały wymaganej nośności. Pierwsze badania, mające wykazać dlaczego tak się stało, przeprowadził wykonawca. Jednak miasto chciało mieć własne wyniki. Stąd powtórna analiza.
- Nasze badania potwierdziły to, z czym zwracał się wykonawca. Potwierdziło się, że nie chodzi o wadliwe wykonanie zadania przez wykonawcę, lecz o to, że na pewnym fragmencie, wzdłuż nasypu kolejowego, parametry gruntu są inne – mówi Jacek Cielecki, dyr. Zarządu Dróg Miejskich w Przemyślu. Konieczne stało się wzmocnienie czterech podpór. Wartość dodatkowych prac wyniosła ok. 1,5 mln złotych.

Reklama