Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 13.12-19.12.2010 r.

• 60-letni rowerzysta ucierpiał w zderzeniu z samochodem. Mężczyzna z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Na miejscu wypadku pracowali policjanci. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w piątek w miejscowości Ostrów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w trakcie manewru wyprzedzania, osobowe bmw, którym kierował 30-letni mieszkaniec gminy Przemyśl, zderzyło się z rowerem wielośladowym. 60-letni rowerzysta z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Jak ustalili pracujący na miejscu funkcjonariusze uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• 23-latek wychodząc z placówki pocztowej kopnął w drzwi, wybijając w nich szybę. Koszt naprawienia spowodowanej szkody sięga 500 złotych. Młody człowiek odpowie za popełnienie przestępstwa. 14.12 wieczorem policjanci zostali powiadomieni o uszkodzeniu drzwi w placówce pocztowej. Młody, agresywny mężczyzna wychodząc z budynku kopnął w oszkloną część drzwi. Uderzenie było na tyle silne, że szyba rozbiła się. Przybyli na miejsce funkcjonariusze podjęli pościg za młodym człowiekiem. Wkrótce zatrzymali 23-letniego mieszkańca Przemyśla. Szkodę, którą wyrządził sprawca oszacowano na blisko 500 złotych. Wobec tego odpowie za popełnienie przestępstwa zagrożonego karą pozbawienia wolności do 5 lat. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• Kilku godzin potrzebowali policjanci na ustalenie i zatrzymanie włamywacza. Odzyskano skradzione przedmioty. Wkrótce 27-letni sprawca włamania stanie przed sądem. Policjanci zatrzymali mężczyznę, sprawcę włamania do jednego z mieszkań w Przemyślu. Przestępca przez okno dostał się do pomieszczeń, a następnie zabrał metalowy piecyk oraz akumulator. Swoim łupem nie cieszył się długo. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze dotarli do włamywacza i odzyskali skradzione przedmioty. 27-letniemu mieszkańcowi Przemyśla grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• 13 grudnia funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili przemyt 11 tysięcy paczek papierosów o wartości rynkowej ponad 87 tysięcy złotych. To już trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich trzech tygodni. Za każdym razem papierosy z Ukrainy wjeżdżały do Polski ukryte w rudzie żelaza w jednym z kilkudziesięciu wagonów składu towarowego. (Życie Podkarpackie)

• W rękach przemyskich policjantów są już sprawcy pobicia młodego mieszkańca miasta. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Bulwersujące zajście miało miejsce 12.12 wieczorem na ulicy Sanockiej w Przemyślu. 25 i 28-latek pobili idącego tamtędy 19-latka. Ten doznał uraz głowy, stracił przytomność i odzyskał ją dopiero w szpitalu. Kilkadziesiąt minut później policjanci ujęli napastników. Rozpoznał ich świadek zdarzenia. Obaj mieli ponad 2 promile alkoholu.

 • Przemyt maszyn budowlanych, części samochodowych, ale również luksusowego audi udaremnili na granicy w Medyce funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
- W okresie przedświątecznym i świątecznym zatrzymujemy na granicy z Ukrainą o wiele więcej kradzionych pojazdów niż w inne dni roku – przyznaje kpt. Elżbieta Pikor z BOSG w Przemyślu. - Złodzieje kradną samochody zajętym przedświątecznymi zakupami mieszkańcom z całej Europy, a zadaniem kurierów jest jak najszybsze wywiezienie "łupów" za granicę Unii Europejskiej. Spektakularnym sukcesem funkcjonariuszy z przejścia granicznego w Medyce było zatrzymanie Ukraińca usiłującego wyjechać z Polski audi a5 wartym 150 tysięcy złotych. - Szybka wymiana informacji między służbami granicznymi, a także wnikliwe zbadanie podstaw rzekomej umowy użyczenia auta doprowadziły do ujawnienia faktu jego kradzieży – dodaje kpt. Pikor. Okazuje się, że przestępcy szmuglują nie tylko luksusowe auta, ale także mniej ekskluzywne, chociaż równie drogie maszyny budowalne.
- Dzisiaj nad ranem 33-letni mieszkaniec Piekar Śląskich usiłował wywieźć koparko-ładowarkę i spychacz gąsienicowy – kontynuuje Pikor. – Pojazdy miały przerobione numery identyfikacyjne i tabliczki znamionowe. Szacunkowa wartość maszyn wynosi 340 tysięcy złotych. Z kolei u obywatela Ukrainy znaleziono skradzione w Niemczech i Włoszech części samochodowe, m.in. skrzynię biegów z bmw, klapkę zabezpieczająca bezpieczniki i skórzaną tapicerkę z mercedesa.

Reklama