• Niemal 90 kg bursztynu zatrzymali dziś (03.12.2010) funkcjonariusze Służby Celnej na przejściu granicznym w Medyce. Funkcjonariuszy podczas rutynowej kontroli celnej na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce zaciekawiła budowa samochodu, którym z Ukrainy do Polski podróżował 53 letni obywatel Litwy. Okazało się, że Volkswagen Vento, którym podróżny przekraczał granicę został wyposażony w specjalną skrytkę konstrukcyjną, w której ukryto ponad 89 kg bursztynu. Zarówno ilość jak i wielkość zatrzymanych kamieni jest imponująca - funkcjonariuszom trudno było zmieść niektóre okazy w dłoni. Służba Celna szacuje, że wartość tak dużej ilości bursztynu może sięgnąć nawet 100 tys. zł. Obecnie kamienie są przedmiotem wyceny przez biegłego rzeczoznawcę. Przemytnikowi grozi teraz przepadek na rzecz Skarbu Państwa zarówno przemycanych bursztynów, jak również przerobionego samochodu, a także wysoka kara pieniężna. (Edyta Chabowska wz. Rzecznika prasowego - Izba Celna w Przemyślu)

• Kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysokie grzywny grożą mężczyznom, których przemyska prokuratura oskarżyła o handel papierosami z przemytu. Z ustaleń zakończonego śledztwa wynika, że od września 2008 do maja 2009 roku oskarżeni kupili, a następnie sprzedali 162 tys. paczek papierosów. Nabywali je od przemytników przy polsko-ukraińskiej granicy, przechowywali, a później dostarczali odbiorcom w kraju.
- Skarb Państwa stracił na tym procederze ponad 1,2 mln zł – poinformował prokurator Grzegorz Zarański, zastępca prokuratora okręgowego w Przemyślu. Sporządzony w sprawie akt oskarżenia skierowano do przemyskiego Sądu Rejonowego.

 • Do dwóch wypadków doszło 29.11 w Przemyślu. - Nie bez znaczenia były trudne warunki atmosferyczne – podkreślają policjanci i apelują o szczególną ostrożność. Pierwsze zdarzenie miało miejsce o godz. 14.34 na przejściu dla pieszych na ulicy Wincentego Pola w Przemyślu.
- Przechodząca tamtędy 65-latka została potrącona przez osobową mazdę – mówi mł. asp. Mirosław Dyjak z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. – Doznała m.in. złamania nogi. Kierująca autem 23-latka była trzeźwa. Do kolejnego wypadku doszło o godz. 19.30 również na przejściu dla pieszych, ale tym razem na ulicy Grunwaldzkiej.
- Ucierpiała 35-latka potrącona przez mitsubishi – dodaje Dyjak. – Z urazem głowy i ogólnymi potłuczeniami trafiła do szpitala. Według policjantów nie bez znaczenia dla zaistnienia oby tych zdarzeń były panujące od kilku dni trudne warunki atmosferyczne. Opady deszczu ze śniegiem ograniczają widoczność, a ujemne temperatury sprawiają, że na śliskiej nawierzchni wydłuża się droga hamowania pojazdu.