• Przemyscy policjanci ustalają okoliczności wypadku w Żurawicy Rozrządowej. Jednego z pracujących tam mężczyzn przygniótł rulon blachy. Do zdarzenia doszło 03.11 około godziny 15 na terenie kolejowego placu przeładunkowego.
- Jednego z pracujących tam mężczyzn śmiertelnie przygniótł rulon blachy – mówi asp. sztab. Ryszard Pielech z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. Trwa wyjaśnianie okoliczności wypadku. Oprócz prokuratury czynności w tej sprawie wykonują inspektorzy pracy.

 • 04.11. wieczorem w miejscowości Orły na ul. Przemyskiej doszło do wypadku, w którym ranne zostały trzy osoby, w tym 13-letnia dziewczynka. Kierujący oplem i dwie pasażerki trafiły do szpitala. Ze wstępnych ustaleń Policji wynika, że 22-letni mężczyzna kierujący oplem na prostym odcinku drogi, w rejonie skrzyżowania, najprawdopodobniej nie zachował należytej ostrożności wykonując manewr skrętu w lewo oraz nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu kierującemu samochodem renault,w wyniku czego doszło do czołowego zderzenia się pojazdów. W wypadku obrażeń doznali kierujący i pasażerka opla, natomiast 13-letnia pasażerka renault doznała ogólnych obrażeń - wszyscy troje pozostają na leczeniu w szpitalu Wojewódzkim w Przemyślu. Obaj kierujący pojazdami byli trzeźwi. Trwa postępowanie, które pozwoli na ustalenie dokładnych okoliczności i przyczyn tego wypadku. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

• 16,17 i 19-latek zostali zatrzymani przez policjantów bezpośrednio po usiłowaniu rozboju na mieszkańcu Przemyśla. Mężczyźni dwie doby spędzili w policyjnym areszcie. Sąd aresztował obydwu sprawców na okres 3 miesięcy. Nieletnia może odpowiadać przed sądem rodzinnym. Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. Dyżurny przemyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze z udziałem kilku młodych ludzi. Skierowani na miejsce wywiadowcy wstępnie ustalili, że mogło dojść do rozboju. Z ustaleń wynikało również, że trzech sprawców żądało wydania pieniędzy od 26-letniego mieszkańca Przemyśla, bijąc go przy tym po całym ciele. Nie udało im się zabrać pieniędzy bo pokrzywdzony stawił im opór, a z pomocą przyszli mu członkowie jego rodziny. Podjęte przez policjantów działania doprowadziły do zatrzymania całej trójki. 17 i 19 latek mieli ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Musieli trzeźwieć w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec obydwu zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Grozi im kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)