Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 01.11-07.11.2010 r.

• Parkujesz bez wyobraźni? Możesz spodziewać się, że w Internecie zobaczysz fotkę swego samochodu z odpowiednim komentarzem. Na portalu Forum Rozwoju Przemyśla można znaleźć zdjęcia nieprawidłowo zaparkowanych samochodów. Uczestnicy forum zamiast wyrazu "nieprawidłowo" używają mniej eufemicznego określania "jak burak" i zapowiadają walkę z bezmyślnym parkowaniem. Na zdjęciach umieszczonych na forum widać numery rejestracyjne "buracko" zaparkowanych aut. Moderator podaje podstawę prawną, według której umieszczanie takich informacji w Internecie jest legalne - Dz.U. 1997 Nr 133 poz. 883 Ustawy o ochronie danych osobowych z dnia 29 sierpnia 1997 r. Niektórzy są zachwyceni pomysłem piętnowania złego parkowania, są także inne zdania: "po pierwsze gdzie ma parkować ktoś, jeżeli w Przemyślu nie ma parkingów. Mam parkować na Kazanowie i zapier... 3 km do auta?? po za tym zauważ, że tam jest trochę szerzej i wózek się zmieści, gdybym zaparkował niżej, by się nie zmieścił... a trzecia sprawa: wolę parkować jak burak niż jeździć jak burak jak pewnie co drugi co tu pisze" - napisał na forum użytkownik o nicku Kobra 147 (pisownia oryginalna). Jacek Dzik ze Stowarzyszenia "Kaponiera - Przemyski Obszar Warowny", które zajmuje się renowacją schronu przy ulicy Sanowej także udziela się na forum. - Podesłałem tam kilka zdjęć i wypowiedziałem się, bo to co dzieje się wokół schronu to jakiś absurd - mówi. - Specjalnie zasialiśmy tam trawę, a mimo to nadal ludzie tam parkowali. Musieliśmy ogrodzić część terenu - dodaje. - Apelujemy do mieszkańców Przemyśla i okolic oraz wynajmujących powierzchnie w galerii: galeria ma swój wygodny i porządny parking! Nie stawiajcie swoich aut na terenie, który dzierżawimy, za który płacimy i, który wkładając w to dużo pracy, uporządkowaliśmy - wręcz prosi J. Dzik. W Przemyślu brak miejsc do parkowania, temu nikt nie zaprzeczy, ale czy to znaczy, że wolno nam parkować w miejscu, gdzie uniemożliwiamy przejście pieszym, niezgodnie z przepisami, czy też po prostu ze zdrowym rozsądkiem? (Super Nowości)

Reklama