Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 11.10-17.10.2010 r.

• Ośrodki zajmujące się twierdzami z I Wojny i umocnieniami we francuskim Verdun, włoskim Udine i Przemyślu podpiszą porozumienie o współpracy. Pierwsze takie w Europie. Współpraca obejmowałaby wzajemną promocję na forum europejskim, wymianę turystyczną oraz doświadczeń w zakresie zagospodarowania umocnień i wspólnego zdobywania pieniędzy z różnych programów unijnych.
- Chodzi m.in o program Central Europe. Mogą w nim uczestniczyć podmioty z krajów starej Unii we współpracy z tymi z nowych krajów. Dla nas podpisanie umowy z organizacjami opiekującymi się twierdzami w Verdun i Udine to wejście do europejskiej ekstraklasy – mówi Dariusz Iwaneczko, zastępca prezydenta Przemyśla. Formalnie umowę ze strony przemyskiej podpisałby Związek Gmin Fortecznych Twierdzy Przemyśl. Ma do tego dojść na początku przyszłego roku w Przemyślu, z udziałem europosłów z Polski, Francji i Włoch. Włosi i Francuzi, którzy swoje pierwszowojenne zabytki mają już zagospodarowane, zainteresowani są główne ich promocją. Władze Przemyśla w takiej współpracy upatrują szans na zdobycie dodatkowych pieniędzy na rewitalizację zaniedbanej twierdzy.
- Macie prawdziwe skarby. Powinniście je jak najlepiej zagospodarować i wykorzystywać – mówi płk Xavier Pierson, szef Muzeum Historycznego Twierdzy Verdun we Francji. Zwiedzał forty Werner i Borek, wchodzące w skład Twierdzy Przemyśl. Zobaczył również kompleks przemyskich cmentarzy wojennych, największych w tej części Polski. Jest zachwycony i gotowy pomagać przemyślanom w popularyzacji twierdzy. M.in. poprzez wzajemne wystawy, seminaria naukowe, pomoc w utworzeniu centrum badań historycznych. Są już pierwsze konkretne propozycje współpracy. Niedawno płk Pierson od władz departamentu Meuse, w którym znajduje się Verdun, otrzymał 30 tys. zabytków z I wojny światowej. Deklaruje, że w każdej chwili może je za darmo wypożyczyć na wystawę w Przemyślu. Inna sprawa. W Muzeum w Verdun pracuje dużej klasy specjalistka zajmująca się projektowaniem ekspozycji muzealnych. Samo wykonanie przez nią studium to koszt 200 tys. złotych. Dla Przemyśla taką koncepcję mogłaby zrobić za darmo.

Reklama