Archiwum aktualnościArchiwalne wydanie tygodniowe: 27.09-03.10.2010 r.
• Przemyt papierosów wartych 40 tysięcy złotych udaremnili funkcjonariusze straży granicznej z placówki w Korczowej. Strażnicy graniczni w oparciu o informacje uzyskane od swoich ukraińskich kolegów, przygotowali zasadzkę w pobliżu płynącej z Ukrainy do Polski rzeki Szkło. Dostrzegli na niej ponton wyładowany owiniętymi w folię kartonami. W ich wnętrzu znajdowało się 5 tysięcy paczek papierosów. • 30.09 około godz. 7. kierujący fiatem uno, 31-letni mężczyzna jadąc z Przemyśla w kierunku Buszkowic, potrącił pieszego. 73-letni mieszkaniec Przemyśla, z ciężkimi obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala. Jego życia nie udało się uratować. Wstępne badanie kierującego fiatem wykazało, że był trzeźwy. (Super Nowości) • Pogranicznicy z placówki w Korczowej udaremnili próbę wwozu na terytorium Polski ponad ośmiu ton... odpadów. 54-letni obywatel Ukrainy przewoził samochodem ciężarowym towar w postaci skrawków skór, a jego odbiorcą miała być jedna z firm w Polsce. Odkryty ładunek z miejsca wydał się funkcjonariuszom BiOSG podejrzany, dlatego powiadomili Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Ten potwierdził, że są to odpady. Kierowca nie posiadał jednak wymaganych dokumentów na przewóz tego typu ładunku, w związku z czym został zawrócony na terytorium Ukrainy. (Życie Podkarpackie) • Do bardzo nietypowego samochodowego zdarzenia doszło w sobotnie (25 września) wczesne popołudnie na ulicy Borelowskiego w Przemyślu. Kierująca volkswagenem polo na zielonym świetle wyjeżdżała z ulicy Focha w ulicę Borelowskiego. Z ulicy Krasińskiego w ulicę Borelowskiego niemal w tym samym czasie postanowiła wjechać – także mając zielone światło – kobieta zasiadająca za kierownicą citroena C3. Niepisana reguła „prawej ręki” winna była dać pierwszeństwo kierującej volkswagenem. Doszło do zderzenia – pani z volkswagena uderzyła w panią z citroena, straciła panowanie nad pojazdem i z całym impetem, przejechawszy przez bardzo wysoki krawężnik, wbiła się autem pod balkon bloku. Początkowo wydawało się, że wszyscy uczestnicy kolizji wyszli z niej bez szwanku. – Niedawno otrzymaliśmy informację, że kierowca i pasażer volkswagena odnieśli jednak jakieś obrażenia. Jeśli się to potwierdzi, to zdarzenie będziemy musieli przekwalifikować na wypadek i wszcząć dodatkowe postępowanie – powiedział nam oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu asp. sztab. Ryszard Pielech. (Życie Podkarpackie) • Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, w którym ucierpiał 40-letni mieszkaniec Żurawicy. Uruchomiony nieprawidłowo ciągnik rolniczy najechał na mężczyznę. W wyniku doznanych obrażeń konieczna była amputacja nogi. Do zdarzenia doszło 27.09, około godz. 16. w miejscowości Żurawica na terenie gospodarstwa domowego. Ze wstępnych ustaleń Policji wynika, że poszkodowany próbował uruchomić ciągnik rolniczy stojąc w tym czasie obok pojazdu. Będący na włączonym biegu ciągnik, po uruchomieniu ruszył do przodu, najeżdżając tylnym kołem na prawą nogę mężczyzny. Pokrzywdzony z ciężkim urazem nogi został przewieziony do przemyskiego szpitala. Mężczyzna stracił nogę. (www.podkarpacka.policja.gov.pl) Przemyt w mercedesach |