• Grupa młodych przemyślan powołała Wolne Miasto Przemyśl. Ma to być alternatywa dla kampanii wyborczej prowadzonej przez przemyskich polityków. Na razie zaistnieli na Facebook'u, najpopularniejszym na świecie portalu społecznościowym. We wtorek założyli tam profil Wolne Miasto Przemyśl.
- Sporo przemyślan, zwłaszcza młodych, ma dość obecnych polityków przemyskich oraz prowadzonych przez nich działań. Stąd nasza inicjatywa. Chcemy kontrować i w humorystyczny sposób przedstawiać działania lokalnych polityków, zwłaszcza podczas rozpoczynającej się właśnie kampanii wyborczej do samorządów – mówi Nowinom jeden z inicjatorów akcji. Liczą, że przyłączą się do nich ci, których denerwuje, że "miastem rządzi arcypasterz, Przemyśl stoi w miejscu, radę miasta opanowały szusujące za dietą leśne dziadki, PO wystawia w wyborach na prezydenta lektora z Salezjanów a SLD 70-latków”.
- Chcemy przejąć władzę w starym nadsańskim grodzie i wyzwolić Przemyśl od rządów zdegenerowanej już, miejscowej klasy politycznej (słowo "klasa” tu chyba nie pasuje). Szukamy przyszłych radnych” – twierdzą w opisie profilu na Facebooku. Nie wiadomo, czy Wolne Miasto Przemyśl zarejestruje się jako komitet wyborczy i wystawi własne listy kandydatów. Nieoficjalnie mówi się, że inicjatywa mogłaby poprzeć Artura Gerulę, bardziej znanego jako Asterix. Słynnego w Przemyślu z wielu niekonwencjonalnych działań.
- Na pewno wystartuję w wyborach na prezydenta Przemyśla. Jeszcze nie wiem, czy jako niezależny kandydat czy też z czyimś poparciem – mówi Asterix.