Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 19.07-25.07.2010 r.

• Wypchane okazy: wydry europejskiej i puszczyka znaleźli przemyscy celnicy w bagażu Polaka wracającego z Ukrainy. Inny podróżny usiłował przekupić ich łapówką mając nadzieję, że dzięki temu przemyci papierosy. Pierwszy z wymienionych przekraczał polsko-ukraińskie przejście graniczne w Korczowej. W trakcie kontroli samochodu funkcjonariusze znaleźli wypchane okazy, które znajdują się na liście gatunków chronionych Konwencją Waszyngtońską (CITES). Podróżny przyznał, że kupił je na bazarze. Podlegające ochronione muszle i rozgwiazdy, a także przedmioty o cechach zabytkowych ujawnili celnicy w bagażu porzuconym w autokarze jadącym z Ukrainy do Czech. Natomiast na przejściu granicznym w Medyce 38-letni mieszkaniec Mościsk usiłował wręczyć kontrolerom 100 złotych, kiedy ci znaleźli wypełnioną papierosami skrytkę w dachu auta.
- Ukrainiec został zatrzymany i przekazany policjantom – mówi Małgorzata Eisenberger z Izby Celnej w Przemyślu. - Wcześniej jednak zapłacił mandat za wykroczenie skarbowe.

 • Policjanci z Radymna ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży portfela należącego do obywatela Ukrainy. Do zdarzenia doszło na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej. Odprawiany tam cudzoziemiec zaalarmował kontrolerów, że ktoś ukradł mu portfel z zawartością 2500 dolarów. To pieniądze, które zarobił pracując w Czechach. Wezwani na miejsce policjanci ustalili i zatrzymali rabusia. Okazał się nim rodak poszkodowanego. Łup ukrył we wnętrzu siedzenia samochodu. Sprawca dobrowolnie poddał się karze 1 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, a także zapłacił 1000 zł grzywny.
- Poszkodowany obcokrajowiec nie krył zaskoczenia skutecznością polskich służb - mówi kpt. Elżbieta Pikor z BOSG w Przemyślu.

 • 2,5 promila alkoholu miał przemyślanin, który uderzył strażnika granicznego. Grozi mu za to od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. W trakcie kontroli celnej na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce, 45-latek odmówił celnikowi okazania bagażu. Później obrzucił go przekleństwami.
- Wezwany do zachowania zgodnego z prawem, podbiegł do funkcjonariusza Straży Granicznej i z całej siły uderzył go w klatkę piersiową – mówi kpt. Elżbieta Pikor, rzecznik prasowy BOSG w Przemyślu. – Wtedy też zastosowano wobec niego środki przymusu: kajdanki i siłę fizyczną. Awanturnik był pijany. Przekazano go wezwanym na granicę policjantom.

 • Postępowanie przed sądem czeka młodego przemyślanina, który po pijanemu doprowadził do kolizji. 18.07 około godziny 19 w Przemyślu 19-letni kierowca opla najechał na tył audi. Okazało się, że nie tylko był pod wpływem alkoholu, ale również miał sądowy zakaz kierowania pojazdami. W miniony weekend przemyscy policjanci zatrzymali łącznie 8 nietrzeźwych kierujących.
- Najwięcej, bo, aż 3 promile stwierdzono u jadącego rowerem 47-latka z Medyki – mówi asp. sztab. Ryszard Pielech z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.

Reklama