Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 17.05-23.05.2010 r.

• Jeden z najbardziej charakterystycznych elementów panoramy Przemyśla – wieża katedralna przy bazylice – jeszcze w tym roku nabierze nowego blasku. Dodatkową atrakcją będzie możliwość darmowego podziwiania z wysokości ok. 60 metrów piękna nadsańskiego grodu! Pierwszy etap prac rozpoczął się już w zeszłym roku, kiedy pojawiły się pierwsze rusztowania. Wówczas z kopuły obiektu zdjęty został 4,5-metrowy krzyż i poddany gruntownej renowacji w jednej z krakowskich pracowni konserwatorskich. Jak wykazały ekspertyzy, krzyż odchylił się od pionu na tyle, że istniało ryzyko katastrofy budowlanej. W ub.r. odrestaurowana została także północna ściana wieży. Od kilkunastu dni trwają prace nad kompleksową renowacją elewacji wieży i klatki schodowej w jej wnętrzu. Ostatnie tego typu prace – ale nie na taką skalę – prowadzone były w 1982 r., za probostwa ks. Edwarda Prędkiego. – Renowacja zewnątrz i wewnątrz to ogromny koszt. Na całe szczęście otrzymaliśmy na to środki unijne, z ministerstwa kultury, od wojewódzkiego konserwatora zabytków. Część to środki własne. Łączny koszt remontu powinien się zamknąć kwotą trzech i pół miliona złotych. Prace na wysokościach wykonują wyspecjalizowane ekipy z Rzeszowa i Środy Wielkopolskiej. Oczywiście wszystko pod okiem konserwatora – mówi proboszcz parafii katedralnej ks. prałat Mieczysław Rusin. Gruntownego remontu wymaga też licząca ponad 100 lat drewniana więźba dachowa. Powoli ściągana jest blacha. Zniszczone elementy konstrukcji zostaną wymienione, a hełm zyska nowe miedziane pokrycie. Ogromu pracy będzie wymagał remont wnętrza wieży. – Odnowimy wnętrze, klatkę schodową z wybudowanymi 25 lat temu żelbetowymi schodami oraz całą instalację elektryczną. Kiedy się z tym uporamy, zostanie wybudowana winda dla niepełnosprawnych, która dowiezie ich na pierwszy podest, gdzie na specjalnych monitorach będą mogli obserwować widok z kamer umieszczonych w punkcie widokowym – wyjaśnia ks. prałat M. Rusin. Największa atrakcja wieży – punkt widokowy – umiejscowiony zostanie na wysokości zegarów. Jego otwarcie, jak planuje ks. prałat M. Rusin, powinno nastąpić jesienią tego roku. Panoramę miasta będzie można podziwiać przez szklane tarcze zegarów, z których każda liczy po 2,5 m średnicy. – Widok z góry jest fantastyczny. Dzięki zamontowanym tam czterem teleskopom, skierowanym w cztery strony świata, będzie można podziwiać nie tylko Przemyśl, ale i okolice, a przy dobrej pogodzie spojrzeć nawet poza granicę kraju. Uważam, że będzie to kolejna atrakcja Przemyśla. O kolejnej marzę, ale nie chcę zdradzać konkretów. Myślę o otworzeniu dla zwiedzających podziemi archikatedry – mówi ks. proboszcz. Wspomniane widoki to nie jedyna atrakcja wspinaczki na wieżę. Po drodze wchodzący będą mijać wiszące wewnątrz wieży zabytkowe dzwony oraz liczący ponad 100 lat mechanizm zegara, który wciąż działa. Aby dotrzeć na wierzchołek, trzeba będzie pokonać ponad 265 stopni. (Życie Podkarpackie)

Reklama