• Przemyski szpital ma wysokiej klasy USG dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.
- Przesiedliśmy się z maluszka do rajdówki - powiedział z uśmiechem zastępca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu, Krzysztof Popławski. - Na 700 szpitali w Polsce takim sprzętem dysponuje 20, może 30 placówek - dodał.
- Możliwości tego aparatu w stosunku do sprzętu, jakim dotychczas dysponowaliśmy, mają się właśnie jak możliwości fiata 126p do rajdowego ferrari - porównał K. Popławski. - Nie było szans na zakup takiego USG przez szpital. Mamy go dzięki fundacji WOŚP - podkreślił. Aparat nawet dla laika prezentuje się imponująco: mnóstwo przycisków, 6 głowic do różnego rodzaju badań, duży ekran. - Świetny sprzęt! - doktor Andrzej Kich, radiolog nie krył, że badania na "orkiestrowym" USG to dla wielu pacjentów szansa na uratowanie zdrowia oraz życia. - Przy pomocy tego urządzenia jesteśmy w stanie wykrywać zmiany nawet poniżej 1 mm wielkości. To niezwykle ważne zwłaszcza przy wykrywaniu nowotworów i badaniach naczyniowych - pokreślił radiolog. Drogi, bo wart 300 tys. złotych dar fundacji WOŚP działa w Szpitalu Wojewódzkim w Przemyślu od około 2 tygodni. Korzystają z niego zarówno dzieci, jak i dorośli pacjenci. - aparat może służyć do badań przesiewowych u dzieci - wyjaśnił Krzysztof Popławski. - Nie mamy tak wielu małych pacjentów na bieżąco, ale staramy się o fundusze na program badań profilaktycznych - dodał. - Fundacja WOŚP nie miała nic przeciw temu, byśmy ten sprzęt wykorzystywali także do badań dorosłych. Jesteśmy bardzo wdzięczni za taki dar dla naszego szpitala - mówił zastępca dyrektora. Podziękowania skierowane do fundacji WOŚP przyjęła Małgorzata Słupecka -Stec, która od wielu już lat aktywnie działa w fundacji i współorganizuje finały WOŚP w Przemyślu, a także realizuje "wośpowski" program "Ratujemy- uczymy ratować" . - Cieszę się, że to urządzenie trafiło właśnie do naszego szpitala - powiedziała. - Przemyśl każdego roku podczas finału WOŚP bije własny rekord w zbiórce, okoliczne miejscowości też - podkreśliła M. Słupecka- Stec. - Właśnie dzięki tym wszystkim, którzy mają gorące serca w czasie mroźnych finałów, możemy dziś być badani takim nowoczesnym sprzętem. Sie ma! - dodała. (Super Nowości)