Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 05.04-11.04.2010 r.

• Do niecodziennego zdarzenia doszło w Przemyślu. Czekając na zmianę świateł sygnalizacji kierowca uciął sobie drzemkę. Kierowcy zaalarmowali policjantów, że na jednym ze skrzyżowań stoi opel, a siedzący wewnątrz mężczyzna śpi wsparty głową o kierownicę.
- Zachodziła obawa, że mężczyzna zasłabł, a dodatkowo jego pojazd utrudniał ruch – mówi mł. asp. Mirosław Dyjak z przemyskiej policji. – Nasi funkcjonariusze jak tylko otworzyli drzwi auta poczuli charakterystyczny zapach alkoholu. 23-letni kierowca miał 1,5 promila. Tłumaczył, że czekając na zmianę świateł sygnalizacji uciął sobie drzemkę.

 • Przemyślanin uderzył policjanta, aby w ten sposób uwolnić zatrzymanego kompana od kieliszka. W Wielkanoc przechodnie powiadomili policjantów o grupie osób, które na ulicy Wilsona zakłócały porządek, piły alkohol. Funkcjonariusze udali się na miejsce. Niestety, awanturnicy nie reagowali na wydane im polecenia.
- W chwili zatrzymania jednego z "imprezowiczów”, jego 30-letni kolega zaatakował policjanta – informuje mł. asp. Mirosław Dyjak z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. – W ten sposób chciał uwolnić współtowarzysza. W rezultacie obydwaj zostali obezwładnieni, a następnie wraz z 3 innymi trafili do izby wytrzeźwień. Wkrótce cała grupa stanie przed sądem. Chuligani odpowiedzą za popełnione wykroczenia, a jeden z nich, także za przestępstwo. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

 • Policjanci zatrzymali sprawcę rozbicia szyby w salonie jubilerskim. Uciekającego wandala zauważył operator monitoringu miejskiego. Sprawca spędził noc w policyjnym areszcie. Dzisiejszej nocy dyżurny policji został powiadomiony o rozbiciu szyby w jednym z salonów jubilerskich. Na miejsce został skierowany patrol. W działania włączyli się także strażnicy miejscy. Wkrótce uciekający sprawca został zauważony przez operatora monitoringu miejskiego. Jego wskazówki pozwoliły na zatrzymanie młodego przestępcy. 17-letni mieszkaniec Przemyśla w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. W trakcie badania urządzenie wskazało ponad 1.5 promila alkoholu w jego organizmie. Sprawca wkrótce usłyszy zarzuty popełnienia przestępstwa. Pokrzywdzony właściciel salonu, oszacował straty na kwotę około 8 tysięcy złotych.

 • Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Przemyśla, którzy chwilę wcześniej ukradli dwa metalowe elementy. Łup chcieli sprzedać w skupie złomu. Dwóch mieszkańców Przemyśla, zostało zatrzymanych przez policjantów w trakcie kradzieży. 58 i 21-latek zabrali dwie części konstrukcji reklamowego bilbordu. Wykonane z metalu elementy długości 5 metrów zamierzali sprzedać w skupie złomu. Właściciel oszacował straty na kwotę 300 złotych. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Skradzione mienie odzyskano.

 • 38 sztuk amunicji 4 mm miał 33-letni Ukrainiec. Nie posiadał jednak zezwolenia na jej legalne posiadanie. - W trakcie kontroli paszportu na przejściu granicznym w Medyce, funkcjonariusz stwierdził fakt podrobienia odcisków stempli kontrolerskich – mówi kpt. Elżbieta Pikor z BOSG w Przemyślu. – Dodatkowo w kieszeniach marynarki kierowca BMW ukrył 38 sztuk amunicji i 2 łuski do broni typu Flobert. Cudzoziemiec stwierdził, że wszystko, co przy nim znaleziono kupił legalnie w Czechach.
- Mężczyzna dobrowolnego poddał się karze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat – dodaje kpt. Pikor.

 • Trzej sprawcy ciężkiego pobicia usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Jeden z nich trafił do aresztu. Do zajścia doszło 31 marca w Przemyślu, w okolicy pomnika Orląt Przemyskich. W tej chwili jeszcze dokładnie nie wiadomo, od czego zaczęła się awantura, która przekształciła się w bójkę, w czasie której 17-letni Adrian R. został uderzony w głowę drewnianą pałką (prawdopodobnie kijem bejsbolowym). Chłopak z poważnym urazem głowy, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Lekarze określili, że obrażenia zagrażały realnie jego życiu. Policjanci ustalili świadków i zatrzymali sprawców bójki. Są to mieszkańcy Przemyśla – 17-letni Sławomir S., jego 26-letni brat Michał oraz 19-letni Marek L. Prokurator rejonowy przedstawił im zarzuty między innymi z artykułu 158 par. 2 kk i na jego wniosek sąd wobec Sławomira S. zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego, natomiast dwaj pozostali dostali dozór policyjny (muszą codziennie zgłaszać się do komendy) oraz zakaz opuszczania kraju. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pobicie siedemnastolatka mogło być związane z porachunkami pseudokibiców przemyskich klubów sportowych. (Życie Podkarpackie)

• Sprawcy grożąc pobiciem zmusili nieletniego do wydania telefonu komórkowego. Zatrzymani przez policjantów przyznali się do winy. Sąd dla nieletnich wkrótce zajmie się sprawą 14 i 15-latka z Przemyśla. W połowie marca, na ulicy Kopernika, sprawcy grozili pobiciem, idącemu ulicą nieletniemu. Przestraszony chłopiec wydał napastnikom telefon komórkowy. W trakcie przesłuchania, zatrzymani sprawcy, przyznali się i opowiedzieli o całym zdarzeniu. (www.podkarpacka.policja.gov.pl)

Reklama