Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 08.02-14.02.2010 r.

• Kierowco cierpliwości! Wytrzymaj jeszcze 3 lata. W Przemyślu jest ponad 1600 aut. Liczba ta ciągle się zwiększa. 1 samochód przypada średnio na 40 osób. W godzinach tzw. szczytu komunikacyjnego przejazd przez miasto to koszmar. Zmienić się to ma za 3 lata. Wtedy to samochody, które kierować się będą na przejście graniczne w Medyce, albo te jadące z Ukrainy w głąb kraju, mogą jeździć obwodnicą i omijać miasto. - Przetarg na budowę obwodnicy powinien zostać ogłoszony do końca czerwca tego roku - mówi Jacek Cielecki, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Przemyślu. Jak przebiegać będzie droga? Zaczyna się na ul. Krakowskiej na wysokości parkingu, potem biegnie wiaduktem pod Monte Cassino aż do ciepłowni MPEC, następnie estakadą do rzeki San. Na tym odcinku znajdzie się zjazd na ul. 29 Listopada. Obwodnica po drugiej stronie Sanu przebiegać będzie przez dzielnicę Wilcze. Tutaj będą zjazdy na ul. Kopernika i Słoneczną. Droga obwodowa zakończy się na rondzie na ul. Pola, Lwowskiej i Zana. - Inwestycja kosztować będzie w sumie 326 mln zł, z czego 300 mln to wartość robót, a pozostała kwota to koszt wykupu działek - mówi Jacek Cielecki. Skąd pieniądze na ten cel? - Z budżetu miasta, ale chcemy otrzymać środki z rezerwy budżetu państwa - twierdzi Robert Choma, prezydent Przemyśla. Przemyska obwodnica mieć będzie 5 km, z czego kilometr to zjazdy w ul. 29 Listopada i w ul. Kopernika. (Super Nowości)

Reklama