Archiwum aktualnościArchiwalne wydanie tygodniowe: 01.06-07.06.2009 r.
• PO o prezydencie miasta: nieskuteczny i nieudolny. Nie ustaje polemika między prezydentem miasta Robertem Chomą i wspierającymi go partiami a Platformą Obywatelską. Zaczęło się od odwołania z przewodnictwa w Radzie Miejskiej i w komisjach członków PiS-u. Władzę przejęła PO. Na początku maja, po pół roku rządów, to członkowie PO zostali odwołani z przewodnictwa w Radzie Miejskiej i w komisjach. Do sterów wróciły Prawo i Sprawiedliwość oraz Samorządny Przemyśl. Niestety, nie udało się członkom tych ugrupowań dojść do porozumienia w kwestii wyboru przewodniczących. Nie udało się także uchwalić zgody na kredyt w wysokości 59 mln zł, o co wnioskował prezydent. Radni zgodzili się jednie na 15 mln zł. Prezydent Robert Choma na sesji nadzwyczajnej chce przekonywać radnych do swoich racji i namawiać do uchwalenia wzięcia kredytu we wnioskowanej przez niego kwocie. Twierdzi, że to co stało się przy głosowaniu jest "rewanżem" PO po odsunięciu jej od władzy. Zaprzeczają temu Marek Rząsa, radny PO w Radzie Miejskiej w Przemyślu, oraz poseł PO Piotr Tomański. W liście otwartym do prezydenta Roberta Chomy (związanego z PiS) piszą: |