• Najwcześniej w 2010 roku rozpocznie się remont Dworca Głównego PKP w Przemyślu. Do tego czasu pasażerowie korzystający z usług przewoźnika będą patrzeć na obskurne, brudne wnętrza. Neobarokowy gmach przemyskiego dworca wzniesiony w XIX wieku to perła architektury na szlaku kolejowym pomiędzy Krakowem i Lwowem - uważają specjaliści. Zabytek, chociaż nietuzinkowy już dawno stracił swoją dawną świetność i próżno czekać, kiedy ją znowu odzyska. Niegdyś reprezentacyjna oraz budząca zachwyt przyjezdnych stacja obecnie stanowi antyreklamę miasta. Na własne oczy przekonali się o tym mieszkańcy, którzy pod koniec lutego br. tłumnie uczestniczyli w imprezie pod hasłem "100 lat temu na dworcu”. Z jednej strony zachwycali się jego pięknem, z drugiej z obrzydzeniem spoglądali na zaniedbane i brudne wnętrza. Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP S.A., zapewnia, że do 2011 roku Dworzec Główny w Przemyślu przejdzie generalny remont. Wartość przedsięwzięcia oszacowano wstępnie na około 85 milionów złotych. Inwestycja zostanie sfinansowana z kasy kolei oraz budżetu państwa. Prace powinny rozpocząć się za rok. Według Wrzoska, modernizacja dworca jest konieczna nie tylko ze względów estetycznych. Równie istotne dla sprawy są zaplanowane na 2012 rok Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.
- Musimy skomunikować połączenia kolejowe z Ukrainy - wyjaśnia Michał Wrzosek. - Przez Przemyśl ma przebiegać jedno z nich. Będąca w trakcie opracowywania koncepcja restauracji dworca zakłada przywrócenie mu pierwotnego wyglądu. W tym właśnie celu gromadzone są archiwalne zdjęcia mające pomóc w wiernym odtworzeniu szczegółów, detali architektonicznych. W piwnicach i innych niezagospodarowanych obecnie pomieszczeniach mogłyby powstać pasaże handlowe, punkty usługowe.