Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 29.12-04.01.2009 r.
• Dochody 223 mln, wydatki 284 mln, deficyt 61 mln.W nowym roku wszystkiego ma być więcej: i dochodów, i wydatków, i długu. Dla porównania – ubiegłoroczny deficyt wynosił 35 milionów, planowany na 2009 rok – 61 milionów. Formalnie łączna kwota wszystkich długów wynosić może nie więcej niż 60 procent dochodów. To ustawowa granica, której przekraczać nie wolno. W projekcie na 2009 rok całkowite zadłużenie podliczono na 110,5 miliona, w związku z czym wskaźnik ten wynosi 49,5 procent dochodów. – Mamy jeszcze zapas, a wiele gmin już ten pułap graniczny osiągnęło – mówi Maria Łańcucka, skarbniczka UM w Przemyślu. Zdaniem autorki, biznesplan na nachodzący rok jest jeszcze bardziej proinwestycyjny niż budżet 2008. Ogółem na inwestycje w projekcie zarezerwowano 47 milionów złotych, z czego prawie 24 przeznaczono na drogi. Wśród dróg sztandarową jest oczywiście obwodnica, która pochłonie w 2009 roku ponad 15 milionów złotych. Inne główne inwestycje to: termomodernizacje szkół, budowa drugiego budynku socjalnego na Herburtów i kolejne komory składowiska odpadów. Wśród mniejszych inwestycji jest na przykład budowa syntetycznego lodowiska (600 tysięcy złotych).
– Wysoki wskaźnik zadłużenia może niepokoić, ale chciałabym przypomnieć, że rokrocznie nie wykorzystujemy w pełnej wysokości planowanych kredytów – uspokaja Maria Łańcucka. Projekt przeszedł już przez komisje rady miasta, radni zgłosili wiele poprawek, m.in. obcięcie wydatków samego magistratu. Często w trakcie budżetowych debat pada zarzut, że dochody są przeszacowane, choćby poprzez zbyt optymistyczne założenia w rubryce „ściągalność podatków”: – Zwykle ściągalność wynosi u nas około 80 procent planowanej kwoty. Zdarza się, że niektórym podmiotom musimy podatek umarzać, jak choćby szpitalowi. Do tej pory umorzyliśmy im 11 milionów... Mam nadzieję, że nie stanie się to regułą – mówi skarbniczka. – Pocieszające jest natomiast, że w najbliższym czasie pojawi się na naszym rynku kilka obiektów wielkopowierzchniowych, co powinno wyraźnie zwiększyć wpływy z tytułu podatków. Czy budżet dla Przemyśla uwzględnia prognozowany światowy kryzys finansowy? – Tak, konstruowany jest przecież w oparciu o wskaźniki opracowywane przez państwo – mówi M. Łańcucka.

***

W 2008 roku dochody skarbniczka miasta zaplanowała na kwotę trochę ponad 204 mln, wydatki – prawie na 240 mln, deficyt – na 35,5 mln zł. Dla porównania rok 2007: dochody – 205 mln, wydatki – 228 mln, deficyt – 22,5 mln zł. Łączna kwota długu planowanego na 2007 rok wynosiła 28 procent dochodów, planowanego na 2008 rok – 38 procent dochodów. (Życie Podkarpackie)

Reklama