Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 22.12-28.12.2008 r.

• Przemyscy radni uporządkowali nazwy ulic i placów. Chodziło o ujednolicenie nazw i sprostanie wymogom systemu PESEL. Przemyślanie są dumni z nazwy centralnego placu w mieście, czyli Rybiego Placu. Bo nie dość, że „Rybi” a nie „Rybny”, to jeszcze w nazwie, słowo „Plac” było drugim członem. Nie było to gramatycznie, ale zgodne z przemyską tradycją i specyfiką. Nazwa wzięła się z tego, że dawniej był tutaj duży targ rybny. Obecnie w Przemyślu jest to również główne miejsce sprzedaży żywych ryb. Przed świętami jest nawet kilkanaście stoisk. Od teraz będzie to Plac Rybi. Zmieniono również nazwy kilkunastu ulic. Generalnie nie ma już skrótów. Często były one spotykane np. przy „Św.” na określenie świętej osoby, która patronuje jakiejś ulicy. Rozwinięte zostały skróty stopni wojskowych. Nowe nazwy ulic: Plac Niepodległości, Wybrzeże Marszałka Ferdynanda Focha, Plac Pułkownika Berka Joselewicza, Podpułkownika Kazimierza Gurbiela, Księdza Ignacego Skorupki, Generała Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego oraz Plac Rotmistrza Witolda Pileckiego. Z powodu nadmiernie rozbudowanych nazw niektórych ulic, radni podjęli decyzję, że przy określaniu niektórych z nich, będzie można używać skrótów. Chodzi głownie o dwa przemyskiego wybrzeża. Zamiast „Wybrzeże Ojca Świętego Jana Pawła II” będzie można używać nazwy „Wybrzeże Jana Pawła II”. Zamiast „Wybrzeże Marszałka Józefa Piłsudskiego” można się będzie posługiwać „Wybrzeże Piłsudskiego”.
- Proszę o dopilnowanie, aby w nazwach ulic na tabliczkach, były podawane pełne nazwy patronów, łącznie z imieniem – do władz miejskich zwróciła się radna Lucyna Podhalicz (PiS).

Reklama