Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 15.12-21.12.2008 r.

• Przemyślanie są rozgoryczeni. Żaden z wniosków na remonty ulic w ramach programu tzw. schetynówek nie zyskał akceptacji. Władze liczyły na 6 mln złotych. Na nabór w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych z Podkarpackiego wpłynęło 182 wnioski. Każda gmina i powiat mogły zgłosić dwie propozycje. I tyle przygotowały władze Przemyśla. Pierwszy obejmował remont ul. Przemysława na odcinku od ulic Hubala i Tatarskiej. W ramach prac drogowych miał być wybudowany taras widokowy, parking i zatoka autobusowa. Drugi wniosek dotyczył przebudowy ulic Armii Krajowej, Paderewskiego, Okrzei i Lelewela. Wartość każdego z zadań oszacowano na 3 mln złotych. Program pilotuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Powstały dwie listy rankingowe wniosków. Podstawowa, z której inwestycje będą realizowane, i rezerwowa, której inwestycje mogą być ewentualnie realizowane. Np. w sytuacji gdyby z listy podstawowej wypadła któraś z inwestycji. O miejscu na tych listach decydowały punkty, przyznawane przez MSWiA na podstawie różnych kryteriów. Oba przemyskie wnioski trafiły na listę rezerwową. Wniosek przebudowy ul. Przemysława uzyskał 17 pkt. Drugi 20,6 pkt.
- Jesteśmy rozgoryczeni tym, że ani jeden nasz wniosek nie zakwalifikował się na listę podstawową. Tym bardziej że w mieście panuje spory ruch, każdego dnia przejeżdża mnóstwo samochodów, także tranzytem do granicy. Remonty dróg są konieczne - mówi Rafał Porada z Kancelarii Prezydenta Przemyśla. Wysoko został natomiast oceniony wniosek powiatu przemyskiego. Przebudowa drogi Nienadowa - Bircza, z 25,2 pkt. znalazła się na czwartym miejscu wśród wniosków powiatowych z Podkarpackiego. Wartość tego zadania oszacowano na 3 mln złotych. Drugi wniosek, na remont drogi Kosienice - Ciemierzowice, o wartości 800 tys. złotych z 20 pkt. również znalazł się na liście podstawowej.

Reklama