Archiwum aktualnościArchiwalne wydanie tygodniowe: 02.02-08.02.2002 r.
PRZEMYŚL Dwa w jednym... * Ośrodek dla Dzieci z Upośledzeniem Umysłowym ma rzeszę przyjaciół, którzy doprowadzili do tego, że dziś z jego fachowej pomocy korzystać może kilkudziesięciu podopiecznych. Jadwiga Kulpińska, prezes przemyskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym przyznaje, że pracy jest coraz więcej. Większą opieką objęte są dzieci i młodzież przebywające w ośrodku na zasadach stacjonarnych. Tutaj dodatkowo dzieci od 3 do 25 roku życia, wypełniają obowiązek szkolny. Jak podkreśla Jadwiga Kulpińska, nie rozwiązuje to problemu osób powyżej 25 roku, wymagających takiej pomocy: - Gromadzimy ich wyposażenie, które już służy w ramach zajęć świetlicy. Tu prowadzone są zajęcia przystosowawcze do funkcjonowania w społeczeństwie. Począwszy od podstawowych czynności samoobsługi, jak codzienna toaleta, po proste zakupy i samodzielne spacery. Wszyscy dodatkowo objęci są codzienną rehabilitacją i dostają posiłek. Działalność Ośrodka Rehabilitacyjno Edukacyjno Wychowawczego dla Dzieci z Upośledzeniem Umysłowym w znacznej mierze jest możliwa dzięki pomocy ludzi o gorących sercach. Jest wśród nich Heidi Wernerus - Neumann, honorowy obywatel Przemyśla. Heidi od 1995 roku wspiera przemyski Ośrodek Rehabilitacyjno, Edukacyjno, Wychowawczy dla Dzieci z Upośledzeniem Umysłowym. Niejednokrotnie zadziwiała swą pomysłowością w szukaniu wsparcia dla ośrodka. Często osobiście konwojowała transporty z pomocą z Paderborn. Kupione na przemyskim bazarze ukraińskie pisanki sprzedawała w Paderborn, by uzyskane środki móc przekazać na potrzeby ośrodka. Ostatni raz odwiedziła Przemyśl pod koniec stycznia br. przywożąc 566 euro, zebranych podczas występów dziecięcego zespołu tanecznego z Paderborn. Jesienią ubiegłego roku. przywiozła 1850 DM oraz 3 aparaty do pomiaru zawartości cukru we krwi. Ten dar był wynikiem zbiórki przeprowadzonej podczas m.in. występów teatru dziecięcego. Nie jest to jedyna pomoc niesiona przez Heidi. Jest ona również inspiratorką wyjazdów pracowników przemyskiego Ośrodka do Niemiec. Jak przyznaje Jadwiga Kulpińska, wyjazdy te są wielką inspiracją do pracy jaką podejmuje w Przemyślu - Aż trudno uwierzyć jak wiele można dokonać z osobami niepełnosprawnymi. M.in. nauczyć ich samodzielnej pracy zarobkowej. * Ukazał się folder promujący powiat. Publikacja powstała we współpracy z Wydziałem Rozwoju Gospodarczego, Edukacji, Kultury i Promocji starostwa, a jej wydawcą jest bydgoska firma "Unitex". Nowe wydawnictwo ukazało się w dwóch wersjach. Pierwsza nie zawiera reklam, co powinno być korzystne dla tych, którzy sięgną po przewodnik wyłącznie w celach poznawczych. Druga ma wkładkę reklamową i przeznaczona została głównie dla przedsiębiorców oraz potencjalnych inwestorów. Starostwo nie wydało na folder ani złotówki, jego koszt w całości pokryło 14 firm działających w Przemyślu i powiecie. Dobra oprawa plastyczna, udane zdjęcia. Ma też i wady. Jest skromne pod względem objętości oraz za mało instytucji przyłożyło się do jego powstania. Teksty w 40. stronicowym "Powiecie Przemyskim" pisane są po polsku i angielsku. Folder podzielony jest na sześć rubryk zawierających: rys historyczny Ziemi Przemyskiej "w pigułce", najcenniejsze zabytki, kalendarz cyklicznych imprez kulturalnych i sportowych, opisy urokliwych miejsc, panoramę gospodarczą i informator. Podzielając opinię tych, którzy twierdzą, iż jest to najlepszy folder promujący przemyski powiat, uważamy, że zbyt skromnie przedstawiono w nim panoramę gospodarczą, a także ofertę gospodarstw agroturystycznych, które mogą i powinny przyciągnąć w te strony krajowych i zagranicznych turystów. Za mało jest też informacji o przejściu granicznym w Medyce, a także o zaletach poszczególnych gmin. Niewiele napisano o sporcie i kulturze. Ponadto, należałoby przedstawić tekst również w języku ukraińskim i rosyjskim. Urząd patentowany * Jesienią 2001 roku rozpoczęto prace zmieniające diametralnie oblicze starego miasta. Na wyłożonych kostką brukową przejściach dla pieszych, staną stylowe latarnie. Władze planując dalsze prace, zapraszają mieszkańców do ich oceny. Dotychczas odrestaurowano Plac Katedralny oraz okolice Placu Dominikańskiego. Prace te, niezwykle kosztowne, stanowią priorytet w dalszych planach w tym względzie Zarządu Miasta. Marian Majka, prezydent Przemyśla. podkreśla: - Po zakończeniu prac wokół katedry, zaczniemy my je na rynku. Jak tylko pozwoli na to pogoda. Według projektu architekta Jacka Mermona, od schodów do ulicy Grodzkiej, w stronę magistratu, prowadzić będą półkoliste kaskady. Zmodernizowany zostanie Plac Dominikański, pojawi się tam więcej parkingów. Jak twierdzi wiceprezydent Jerzy Gruszecki, w rynku pojawi się również nowe oświetlenie,w formie stylizowanych latarni.- Planujemy m.in. zmianę otoczenia budynku Urzędu Miejskiego oraz wymianę chodników do ulicy Wodnej. Plany rewitalizacji starówki, znalazły odbicie w nowocześnie przygotowanych planszach poglądowych. Jak podkreślał prezydent Majka, choć stanowią one element przygotowanego projektu prac, staną się również podstawą do wymiany uwag o nich z mieszkańcami Przemyśla. - Plansze z projektami jak i wizualizacją komputerową, ustawione będą w holu Urzędu Miejskiego. Jesteśmy otwarci na wszystkie uwagi - podkreśla. Na 2002 rok zaplanowano zakończenie remontu nawierzchni ulic i chodników na ulicy Kościuszki, części Ratuszowej, od rynku do ulicy Wodnej. Kontynuowane będą prace na Kamiennym Moście, Placu Katedralnym i Dominikańskim. Towarzyszyć im będzie wymiana oświetlenia. Wartość ich zamknie się kwotą 900 tys. złotych. Fundusze te pochodzą z kasy miejskiej. - Planowano wsparcie z kasy Sejmiku Samorządowego w ramach kontraktu dla województwa. Ale środki stamtąd będą przeznaczone na budowę siedziby Muzeum Narodowego. Prac nad odnową starówki będą trwały pięć lat. Ostatki ferii... * Pierwsza w tym roku zagraniczna pielgrzymka organizowana przez Ojców Karmelitów Bosych uda się 12 lutego do archidiecezji lwowskiej. Celem jest nawiedzenie sanktuarium w Kamionce Buskiej, gdzie obiektem kultu jest ukoronowana kopia słynącego łaskami obrazu Pana Jezusa Milatyńskiego (oryginał tego obrazu znajduje się w krakowskim kościele księży Misjonarzy na Kleparzu, przy ul. Św. Jakuba). 14 września 1997 roku kardynał Marian Jaworski nałożył na ten cudowny wizerunek w Kamionce koronę poświęconą przez papieża Jana Pawła II podczas wizyty w Krośnie.Uczestnicy tej jednodniowej pielgrzymki zwiedzą także Lwów. Są jeszcze wolne miejsca. Zgłoszenia są przyjmowane przy furcie klasztornej przy ul. Karmelickiej 1. Bliższe informacje można uzyskać telefonicznie, dzwoniąc na Nr 6786014. * Kontrolując legalność pobytu cudzoziemców, specgrupa Straży Granicznej zarekwirowała bezakcyzowe towary zagranicznego pochodzenia. Ich wartość przekracza 90 tys. zł. W jednej z noclegowni przyjmujących przybyszy ze Wschodu, funkcjonariusze BOSG znaleźli 766 litrów spirytusu, ponad 50 litrów wódki oraz prawie 3200 paczek papierosów. Część (wartości ponad 15 tys. zł) tego towaru należała do trojga obywateli Ukrainy. Do pozostałej nikt się nie przyznał. W trakcie przeszukania, pogranicznicy natknęli się na rozmaite przedmioty i akcesoria (etykiety różnych alkoholi, butelki, nakrętki z kołnierzem zabezpieczającym, pojemniki, alkoholomierz i lejki) świadczące o tym, że noclegownia była też wykorzystywana jako rozlewnia alkoholu. Sprawę bada Wydział Dochodzeniowo-Śledczy BOSG. Zatrzymanych Ukraińców już wydalono z Polski. Trefny towar A mnie się marzy... * W dniu 8 lutego o godz. 10.00 w siedzibie Starostwa Powiatowego w Przemyślu odbyło się spotkanie informacyjno-szkoleniowe pt. "Zasady i tryb udzielania pomocy finansowej na inwestycje w gospodarstwach rolnych w ramach Programu SAPARD, współfinansowanego przez Unię Europejską". Do udziału w szkoleniu zaproszeni zostali rolnicy, spełniający określone kryteria, wymagane przez program SAPARD i inne osoby zainteresowane tematyką pozyskania pomocy finansowej ze środków programu SAPARD. Szkolenie poprowadzili pracownicy Podkarpackiego Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Rzeszowie. Organizatorem szkolenia był Wydział Rozwoju Gospodarczego, Edukacji, Kultury i Promocji Starostwa Powiatowego w Przemyślu oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Rzeszowie. JAROSŁAW Lepiej się poznać PRZEWORSK Prawica się jednoczy REGION * Po zastoju wynikającym z kalendarza "ruskich" świąt, na polsko-ukraińskich przejściach granicznych nastąpiło znaczne ożywienie. Pogranicznicy i celnicy znów mają ręce pełne roboty. Np. w Korczowej służby graniczne w ciągu doby odprawiają średnio po 1000 - 1100 samochodów. Jeśli tendencje wzrostowe utrwalą się w następnych miesiącach, to można spodziewać się pobicia ubiegłorocznych rekordów zanotowanych na tym przejściu, które w styczniu obchodziło swoje czwarte urodziny. W Granicznej Placówce Kontrolnej dowiedzieliśmy się, że w 2001 r. ruch osobowy był o 31,5 proc. większy niż w poprzednim roku. Kontrolerzy Straży Granicznej sprawdzili w sumie ponad 1,9 miliona paszportów (w tym - niewiele ponad 100 tysięcy, należących do Polaków). Przez Korczową i Krakowiec najchętniej podróżują Ukraińcy (w ub. r. prawie 976 tys. osób). O wiele rzadziej wojażują tędy Niemcy, Mołdowianie, Rosjanie, Czesi, Rumuni i inni. Zanotowano 14,5-procentowy wzrost ruchu samochodów osobowych, ciężarowych i autokarów. W 2001 roku tę trasę wybrali kierowcy ponad pół miliona pojazdów (w tym było ponad 9 tys. tirów). Jechało tędy 485 tysięcy samochodów z ukraińskimi i innymi zagranicznymi rejestracjami (polskich ponad 26 tysięcy). Przez "stare" przejście graniczne w Medyce - poinformował komendant GPK mjr Bogusław Ślazyk - w roku 2001 wprawdzie przewinęło się mniej pojazdów (370 tys.) niż w konkurencyjnej Korczowej, ale za to odprawiono znacznie więcej osób (3,6 mln.). Licznik w Medyce "nakręciły" przede wszystkim "mrówki" (1,7 mln osób, w tym 2/3 to Ukraińcy), korzystające z przejścia dla ruchu pieszego. W związku z wprowadzenie zaostrzonych przepisów celnych, w tym roku ci drobni handlarze trochę spuścili z tonu. Największy w styczniu 2002 r. przemyt też wykryli celnicy z Korczowej. 28 ub. m. dobrali się się volkswagena, którym chciał wjechać do Polski 28-letni mieszkaniec Sambora. W przemyślnych skrytkach konstrukcyjnych samochodu ukrył on 850 litrów spirytusu. Musiał wrócić na Ukrainę, ale z opróżnionymi skrytkami. Ile stracimy na wejściu * Podkarpackie Kuratorium Oświaty nie wyznaczyło jeszcze terminu rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych, a licea i technika zasad naboru do pierwszych klas. Ministerialny bałagan i brak rozporządzeń wywołuje niepokój przyszłych absolwentów gimnazjów. Zgodnie z założeniami reformy edukacji absolwenci gimnazjów mieli przechodzić do szkół średnich bez egzaminów wstępnych - przepustką miał być egzamin przeprowadzany na koniec nauki w gimnazjum z dwóch przedmiotów: humanistycznego i matematyczno-przyrodniczego. Ich terminy ustalono na 14 i 15 maja. Tymczasem kuratorium nie ogłosiło jeszcze, od kiedy szkoły mogą przyjmować dokumenty od kandydatów. Brakuje rozporządzeń, na podstawie, których szkoły ponadgimnazjalne mogłyby określić zasady rekrutacji. Zamieszanie wywołały zmiany w reformie wprowadzone przez minister edukacji Krystynę Łybacką. Zamiast dwóch typów szkół ponadgimnazjalnych uczniowie mają do wyboru cztery. Szkoły te nie mają statutów, więc nie mogą ustalić zasad naboru. Dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych uspokajają rodziców i uczniów. Zasady naboru do swoich szkół obiecują ogłosić jeszcze w lutym. KRONIKA POLICYJNA * 4 lutego KMP w Przemyślu została powiadomiona, że z kościoła oo. Franciszkanów nieznany sprawca skradł 6 drewnianych rzeźb, przedstawiających głowy aniołów, które umieszczone były przy bocznych ołtarzach. * 3 lutego w Jarosławiu, tuż przed północą, Dariusz M., Marcin S. I Grzegorz N. Wybili cztery szyby wystawowe w aptece przy ul. Grunwaldzkiej oraz pięć szyb w sklepie obuwniczym przy ul. Grodzkiej. * 3 lutego ujawniono włamanie do Szkoły Podstawowej w Muninie. Nieznani sprawcy wybili szybę i ze znajdującego się w szkole kiosku uczniowskiego skradli towar wartości około 30 zł * 29 stycznia w Przeworsku Wacław Z. Włamał się do jednego z domów i kiedy zabierał się do pakowania łupów, dom otoczyli policjanci. Włamywacz, widząc co się święci, schował się pod łóżkiem, ale funkcjonariusze szybko go odnaleźli i odstawili do policyjnej izby zatrzymań. * 27 stycznia w Torkach kierowca małego fiata stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na pobocze, potem do rowu i zatrzymał się na przydrożnym drzewie. W wypadku ranny został kierowca fiata. Miłośnicy biustonoszy |