Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 05.01-11.01.2002 r.

PRZEMYŚL

Boh predwicznyj narodywsja!
* Liczni w naszym regionie grekokatolicy i wyznawcy prawosławia obchodzili święta Narodzenia Chrystusowego (7, 8 i 9 stycznia). W środę uczcili pamięć św. Szczepana - pierwszego męczennika. Ważnym wydarzeniem u grekokatolików był powrót do stolicy metropolii przemysko - warszawskiej obrządku bizantyjsko-ukraińskiego abpa Jana Martyniaka.

* W drugim dniu świąt Bożego Narodzenia obchodzonych przez wiernych obrządków wschodnich, ks. mitrat Eugeniusz Popowicz, wikariusz generalny archidiecezji przemysko-warszawskiej obrządku greckokatolickiego, odwiedził więźniów z Zakładu Karnego w Przemyślu. Wśród blisko 300 osadzonych tam mężczyzn ponad 20 to mieszkańcy republik byłego Związku Radzieckiego. Podczas pobytu za więziennym murem ks. mitrat Eugeniusz Popowicz zachęcał więźniów, aby odnaleźli pokój w swoim sercu, a przez to zbliżą się do Chrystusa. Powiedział także o potrzebie naprawy wyrządzonych przez nich krzywd, za które ponoszą obecnie karę. Następnie duchowny podzielił się prosforą (postnym chlebem) z kilkunastoma osadzonymi, uczestniczącymi w świątecznym spotkaniu. Wielu z nich odsiaduje długoletnie wyroki za ciężkie przestępstwa: rozboje z bronią w ręku, pobicia, morderstwa. Większość, choć ma taką możliwość woli właśnie w Polsce, a nie w rodzinnym kraju, odbywać orzeczone w stosunku do nich wyroki pozbawienia wolności. Końcowym akcentem spotkania było wspólne odśpiewanie jednej z bardziej znanych kolęd "Boh predwicznyj narodywsja".

* Wszystkie kluby parlamentarne pozytywnie odniosły się do zaprezentowanego 9 bm. w Sejmie obywatelskiego projektu ustawy zakazującej promowanie scen przemocy w mediach. Przygotowała go grupa Przemyślan m.in. lekarzy, prawników i psychologów, przekonanych o zgubnym wpływie na psychikę dzieci, niektórych treści przekazywanych przez środki masowego przekazu. - Posłowie wszystkich ugrupowań z uznaniem odnieśli się do zaprezentowanego im dokumentu. Należy się spodziewać, że podczas dzisiejszego (10 bm. - przyp. red.) posiedzenia większością głosów zadecydują o jego skierowaniu do komisji problemowych. Te dęb pracować nad szczegółami ustawy i zaproponują swoje ewentualne poprawki - powiedział przemyski parlamentarzysta Marek Kuchciński z "Prawa i sprawiedliwości". Zaznaczył, że jedynie Aleksandra Jakubowska, wiceminister kultury, wyraziła kilka krytycznych uwag na temat obywatelskiego projektu. Przekonywała, iż proponowane w nim uregulowania prawne są już zawarte w innych ustawach. - Rzeczywiście pewne przepisy regulujące kwestie propagowania przemocy w mediach są opracowane, ale z powodu swoistego rozdrobnienia, nikt ich nie przestrzega. Dlatego konieczna jest ustawa, która kompleksowo i dogłębnie potraktuje owe zagadnienie - dodał poseł Marek Kuchciński. Obywatelski projekt ustawy zakazującej promowanie scen przemocy w mediach poparło ponad 100 tysięcy osób, znacznie więcej niż było to wymagane przez prawo. Jej pomysłodawcy proponują m.in. wprowadzenie zakazu emitowania w godzinach od 6 do 22 we wszystkich stacjach telewizyjnych i radiowych, filmów i programów pokazujących przemoc, w których dodatkowo używa się wulgarnego słownictwa. Ponadto wnioskują, aby wymienione sceny były nieobecne w audycjach, grach komputerowych, wydawnictwach prasowych, kasetach video i płytach DVD skierowanych do dzieci i młodzieży. Za łamie zapisów ustawy groziłoby pozbawienie wolności, jej ograniczenie lub grzywna.

Urząd Celny - bilans 2001
* W ubiegłym roku celnicy pracujący na przejęciach granicznych podlegających Urzędowi Celnemu w Przemyślu wszczęli 2394 sprawy karno skarbowe przeciwko osobom przemycającym głównie alkohol i papierosy. Celnicy udaremnili również przemyt ponad 90 tys. pirackich płyt kompaktowych. Dociekliwi celnicy znajdywali także w trakcie kontroli granicznych m.in. przemycane skóry niedźwiedzi, ciosy słonia i mamuta, a także żywe żółwie. W minionym roku podkarpaccy celnicy wystawili ponad 15 tys. mandatów karnych na kwotę prawie 3 milionów zł. Większość mandatów nałożono w stosunku do osób próbujących przemycić do Polski alkohol i papierosy. Pomijając olbrzymią ilość udaremnionych prób przemytu niewielkich ilości alkoholu i papierosów, każdego dnia celnicy wykrywali po kilkanaście przypadków przemytu kilkudziesięciu litrów alkoholu lub kilkudziesięciu kartonów papierosów. Służby celne wykrywały także większy przemyt rzędu np. tysiąca litrów alkoholu. Celnicy wszczęli również 80 spraw karnych w stosunku do osób przemycających pirackie płyty kompaktowe i programy komputerowe. Przemycane srebrne krążki znajdywano przeważnie w trudno dostępnych skrytkach w konstrukcjach pojazdów lub wagonów pociągów. Przemytnicy upodobali sobie zwłaszcza międzynarodowy pociąg relacji Kijów - Wrocław. Celnicy wykryli również przemyt niewielkich ilości narkotyków i anabolików. Jednym z najciekawszych towarów przemycanych przez granicę było kilka tysięcy surowych skór bydlęcych, które próbowano wwieźć do naszego kraju przez przejście graniczne w Hrebennem.

* Kilkanaście psów zdechło tej zimy w przepełnionym do granic możliwości Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w orzechowcach koło Przemyśla. Po obfitych opadach śniegu ciężko tam dojechać z żywnością. Przed 10 laty to ówczesne władze Przemyśla usytuowały przytulisko na odludnej działce kupionej od jednego z mieszkańców miasta. Sytuacja w orzechowskim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt jest dramatyczna. Zamieszkuje tam blisko 300 czworonogów, dwa razy więcej niż zakładano w fazie jego tworzenia, i z dnia na dzień przybywa kolejnych. Inny problem, równie poważny jak przepełnienie, to kłopoty z dojazdem. Po obfitych opadach śniegu m.in. takich jak te sprzed kilkunastu dni, przytulisko zostaje odcięte od świata. Ostatnio na odsiecz psom przyszli żołnierze z 14. Brygady Obrony Terytorialnej Ziemi Przemyskiej, którzy żywność dla nich dostarczyli terenowym autem.

* Jeszcze w tym miesiącu pracownicy Zarządu Parków Krajobrazowych w Przemyślu wspólnie z członkami krakowskiego Centrum Informacji Chiropterologicznej Przystąpią do corocznego spisu nietoperzy zimujących w słynnych fortach Twierdzy Przemyśl. W kazamatach zimują głównie mopki - nietoperze z rodziny mroczkowatych. Podczas ostatniego spisu doliczono się ich 101 i bez wątpienia była to największa kolonia w Polsce oraz najliczniejsze zimowe stanowisko nietoperzy w województwie podkarpackim.

* Przemyskie Centrum Rozrywki "Sing Sing" było organizatorem kolejnego, trzeciego już turnieju rankingowego w pool - bilardzie, w którym rywalizowało 24 graczy z Jarosławia oraz Przemyśla. Obok reprezentantów klubu "Sing - Sing" oraz graczy niezrzeszonych, w turnieju rywalizowali także reprezentanci jarosławskiego klubu bilardowego "Fox". Uczestnicy zawodów rywalizowali w popularnej "ósemce". W pojedynkach ćwierćfinałowych, Paweł Wroński (Sing - Sing) bez większych problemów zwyciężył Daniela Moczarnego 5:1, Robert Wróbel (Sing - Sing) także dosyć łatwo pokonał Mariusza Dudka 5:0, zaś Grzegorz Tokarz musiał uznać wyższość Wojciecha Jasiewicza (Fox), któremu uległ 0:5. Niezwykle emocjonujący przebieg miał czwarty pojedynek ćwierćfinałowy, w którym spotkali się dwaj reprezentanci przemyskiego klubu "Sing - Sing", Michał Tarnowski oraz Grzegorz Kuźma. Początkowo, 4:1 prowadził Grzegorz Kuźma, jednak Michał Tarnowski w drugiej części tego pojedynku zagrał wręcz koncertowo, co ostatecznie pozwoliło mu na odniesienie końcowego zwycięstwa 5:4. W pojedynkach półfinałowych, Paweł Wroński nieoczekiwanie wysoko, gdyż 5:0 zwyciężył Roberta Wróbla, zaś Wojciech Jasiewicz 5:1 pokonał 16 - letniego Michała Tarnawskiego. W wielkim finale Paweł Wroński uległ Wojciechowi Jasiewiczowi 2:5. Po trzech turniejach, na pierwszym miejscu w rankingu plasuje się Wojciech Jasiewicz (13 pkt.), który wyprzedza Roberta Wróbla (12 pkt.), oraz Pawła Wrońskiego (10 pkt.). Kolejne miejsca zajmują: Michał Tarnawski (9 pkt.), Grzegorz Kuźma (5 pkt.), Marcin Sarna (5 pkt.), Piotr Dąbrowicz (5 pkt.), Daniel Moczarny (5 pkt.), Grzegorz Tokarz (4 pkt.), Tomasz Wierzbiński (4 pkt.).

Niebezpiecznie pod dachami
* Z dachów wielu przemyskich budynków zwisają potężne sople lodu oraz nawisy śnieżne. Właściciele oraz administratorzy takich budynków są zobowiązani do zabezpieczenia niebezpiecznych miejsc. Jeżeli nie dopełnią tego obowiązku, to Straż Miejska może skierować przeciwko nim wnioski do sądu o ukaranie. Wiele takich miejsc jest w ogóle niezabezpieczonych.- Kodeks wykroczeń mówi wyraźnie, że właściciele i administratorzy, którzy nie dokonają odpowiedniego zabezpieczenia miejsc niebezpiecznych dla życia lub zdrowia ludzi, podlegają karze aresztu lub grzywny - poinformował nas Mirosław Dyjak, z-ca komendanta Straży Miejskiej w Przemyślu. - Nasi funkcjonariusze docierają do właścicieli budynków i nakazują im zabezpieczenie takiego terenu. Jeżeli to nie poskutkuje, wówczas kierujemy wnioski do sądu o ukaranie lekkomyślnych właścicieli. W wyjątkowych przypadkach, gdy nie uda się skontaktować z właścicielem budynku, na miejsce wzywani są strażacy, którzy strącają lód i śnieg zagrażający przechodniom.

Powrót przychodni...
* Mieszkańcy, którzy korzystali z usług nieistniejącej już przychodni lekarskiej dla dorosłych na osiedlu "Kazanów", od nowego roku w tym samym miejscu mogą nadal robić podstawowe badania. Do ich dyspozycji są dwie pielęgniarki środowiskowe, zatrudnione w ramach indywidualnego kontraktu z Podkarpacką Kasą Chorych. Gabinet, mieszczący się w byłej przychodni, czynny jest od godz. 9 do 11, ale opieka sprawowana jest całodobowo, również z niedziele i święta. Na miejscu można dokonać pomiaru ciśnienia tętniczego, poziomu cukru we krwi, wykonywane są zastrzyki. Pielęgniarki odwiedzają swoich podopiecznych także w ich mieszkaniach i domach. Badania i zabiegi są bezpłatne. Dla tych, którzy zechcą skorzystać z usług śrowiskowych pielęgniarek na "Kazanowie", podajemy numery kontaktowe: 671 -33 -47 i 0602 - 17 - 90 -56.

Niezwykły dar serca
* Jednym niezwykłych przedmiotów, jaki w niedzielę, zostanie przekazany Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, będzie komunijny krzyżyk Izy Hawryś. W 1998 r., podczas VI Finału WoŚP, uwagę kwestujących wtedy wolontariuszy zwróciła kilkunastoletnia dziewczynka, która przekazała im niewielki, złoty krzyżyk. Zlicytowano go na aukcji. - Byłyśmy wtedy w bardzo trudnej sytuacji. Obie długo zastanawiałyśmy się, co podarować tym dzieciom. Pech chciał, że mojej wnuczce Izie przyplątała się wtedy ospa. Ja miałam obolałe zęby i ucho. Poowijane w co się dało, wyszłyśmy przed dom. Akurat szły jakieś trzy wolontariuszki. Dałyśmy im krzyżyk, pamiątkę Izy z I Komunii Św.

* Owocny i bardzo pracowity był ubiegły rok dla przemyskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem. Andrzej Berestecki, prezes Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem Oddział w Przemyślu:
- Na zadania udało się nam zgromadzić 520 tys. złotych. To ogromna kwota, która jest sumiennie i rozsądnie wydawana na określone przez sponsorów cele. W 2002 r. wszystkie inicjatywy chcemy kontynuować. Może uda się wznowić zajęcia na krytej pływalni oraz ponownie uruchomić świetlicę socjoterapeutyczno - rehabilitacyjną dla dzieci.
- 2001 był kolejnym przełomowym rokiem aktywności społecznej naszej "rodziny". Prowadziliśmy działalność w okresie zmian politycznych, dalszego ubożenia większości społeczeństwa, także naszych członków, oraz niedostatków w sferze finansów publicznych. Jednak dzięki zaangażowaniu osób działających w naszej organizacji, ludzi dobrej woli i szlechetnego serca udało się nam w większości przypadków podtrzymać naszą dotychczasową działalność, a nawet ją rozwinąć - mówi Andrzej Berestecki, przezes PTWzK w Przemyślu. Z kwest dla indywidualnych osób potrzebujących zebrano 35 tys. złotych. Z tego ok. 20 tys. złotych dla chorych na nieuleczalną pęcherzycę noworodkową Piotra i Roberta Chuchrów z podprzemyskich Ujkowic.

JAROSŁAW

Nie bądź pan rura...
* Mieszkańcy blisko 200 budynków położonych na peryferiach Jarosławia od strony Muniny oraz w części tej miejscowości mają już dosyć ciągłych awarii lokalnej sieci wodociągowej. Zdesperowani ludzie nie wierzą już w zapewnienia urzędników, którzy obiecują im wyminę sieci, i zapowiadają, że w przypadku braku konkretnych działań zablokują siedzibę Urzędu Miejskiego w Jarosławiu. Przypomnijmy, że problem dotyczy ponad tysiąca osób mieszkających przy ul. Zbożowej w Jarosławiu oraz w części Muniny. Dochodzi tam do regularnych awarii sieci wodociągowej i przerw w dostawie wody. Za każdym razem po usunięciu awarii z kranów płynie brudna ciecz, a często zdarza się też, że woda z uszkodzonego wodociągu zalewa pobliskie posesje.

* 4. stycznia br. Obradował Powiatowy Zarząd Polskiego Stronnictwa Ludowego w Jarosławiu. Jego członkowie omówili założenia kampanii wyborczej do samorządów terytorialnych wszystkich szczebli. Ustalono, że ostateczny termin wyłaniania i weryfikacji kandydatów na radnych oraz wójtów i burmistrzów upływa w końcu stycznia br. Na pełnomocnika ds. wyborów w powiecie jarosławskim wybrano Marka Puzię. Obradujący członkowie PSL opowiedzieli się za jesiennym terminem wyborów.

* Nic nie wskazuje na to, aby doszło do ugodowego rozwiązania konfliktu, jaki samorządy Jarosławia i Wiązownicy toczą o Ośrodek Rekreacyjny w Radawie. Przedstawiciele obu strony zapowiedzieli, że wszelkimi dostępnymi sposobami prawnymi będą dochodzić swoich racji. - W żadnym wypadku nie zrezygnujemy z użytkowania ośrodka - zakomunikował Robert Wiśniewski, wiceburmistrz Jarosławia. - Zainwestowaliśmy w niego sporo pieniędzy. Ostatnio zwróciliśmy się do ministra spraw wewnętrznych i administracji, aby uchylił decyzję komunalizacyjną wojewody przemyskiego z 1986 roku, na mocy, której ośrodek został przekazany samorządowi Wiązownicy, choć my użytkowaliśmy go od chwili jego powstania. Ośrodek Rekreacyjny w Radawie, położony na blisko 18-hektarowym terenie, składa się z dwóch pól namiotowych, boiska do gier sportowych, domków kempingowych, budynku socjalnego oraz zalewu wraz z wypożyczalnią sprzętu pływającego. Kompleks powstał na początku lat 70-dziesištych za pieniądze jarosławskich zakładów pracy, które pierwotnie były przeznaczone na budowę krytego basenu w mieście, ale ostatecznie ta inwestycja ,,nie wypaliła". Od 26 lat w imieniu jarosławskiego samorządu radawskim obiektem administruje podległy mu Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. W minionym roku Rada Gminy Wiązownica, na terenie, której znajduje się wspomniany kompleks, poleciła Zarządowi Gminy, aby odzyskał go.

PRZEWORSK

* Chcąc podnieść poziom bezpieczeństwa w Przeworsku, jego władze zakupiły dwie kamery, za pomocą, których policja monitoruje najważniejsze miejsca w mieście. Pierwsza z nich, od przeszło roku lustruje region dworca PKS oraz przyległych do niego ulic. Druga zaledwie od kilkunastu dni, śledzi rozwój wydarzeń w Rynku. Na efekty monitoringu nie trzeba było długo czekać. Chuligani opuścili dworzec. Wiedzą, że ten jest na stałym podglądzie.

REGION

Łapka w łapkę z radą kasy
* Obradująca w czwartek (10 bm.) Rada Podkarpackiej Kasy Chorych nie odwołała, ani nie zawiesiła w czynnościach szefowej kasy, Anny Szubart - Lelek, o co wnioskował prezes Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. Zarzucił dyrektorce złamanie prawa polegające na rozpisaniu przetargu na elektroniczne karty ubezpieczeniowe. Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie przedstawiła zarzuty niegospodarności i nadużycia funkcji dyrektorce kasy i trzem członkom byłego zarządu. Sprawa dotyczy nieprawidłowości wykrytych ponad rok temu przez kontrole skarbowe i Najwyższą Izbę Kontroli.

* Ogłoszono wyniki ogólnopolskiego rankingu szkół średnich "Rzeczpospolitej" i miesięcznika "Perspektywy". Zakwalifikowano do niego licea ogólnokształcące, technika i szkoły równorzędne, których uczniowie osiągnęli w roku szkolnym 2000/01 co najmniej dwa tytuły laureatów lub finalistów centralnego etapu olimpiad przedmiotowych. Wśród najlepszych 379 placówek znalazło się 22 szkoły z naszego regionu.

Więcej pieniędzy na dożywianie
* Około 11,5 mln zł otrzymają podkarpackie gminy na dożywianie uczniów. Jest to blisko dwukrotnie więcej niż w roku ubiegłym. Według przewidywań, ok. 10 % tej kwoty zostanie przeznaczone na tworzenie lub odtworzenie w szkołach zaplecza do wydawania posiłków. Wojewoda podkarpacki, Kazimierz Surowiec, poinformował o otrzymanych środkach wszystkie zarządy miast i gmin. Zaapelował również, aby dożywianiem objąć jak największą liczbę dzieci. Zwiększone środki na wydawanie posiłków w szkołach jest związane z rządowym programem wspierania gmin w dożywianiu uczniów.

* Na terenie gminy Dubiecko pracował przy usuwaniu zwałów śniegu ciężki sprzęt wojskowy. W tej chwili są jeszcze kłopoty z dojazdem do dziewięciu przysiółków. Pługi wirnikowe kończą odblokowywać ostatnie nieprzejezdne odcinki dróg o znaczeniu lokalnym. Wczoraj wojewoda podkarpacki Zdzisław Siewierski spotkał się ze starostami podkarpackich powiatów i prezydentami miast. * Wszyscy uczestnicy spotkania podkreślali, że walka ze skutkami wyjątkowo obfitych opadów śniegu prowadzona była sprawnie i prawidłowo * poinformował Janusz Koryl, rzecznik prasowy wojewody. * Niestety, była to walka kosztowna. W skali województwa wydano około 16,5 miliona złotych. Jeszcze tylko 10 odcinków dróg lokalnych czeka na odśnieżenie. Sš to drogi nr 580 Aksamanice * Huwniki, nr 544 Kaszyce * Orły i 564 Maćkowice * Kuńkowce w powiecie przemyskim, nr 728 Majdan Królewski * Poręby Dymarskie w powiecie kolbuszowskim, nr 19155 w Samoklęskach i nr 19136 Cieklin * Sady w powiecie jasielskim, nr 369 w Teodorówce w powiecie krośnieńskim, nr 507 Gnojnica * Broniszów w powiecie ropczycko-sędziszowskim i nr 265 Gobikowa * Siedliska. Odwilż, która przyszła w ostatnich dniach spowodowała, że śnieg topnieje, choć na szczęście stopniowo. Na razie w Podkarpaciu nie ma zagrożenia powodziowego.

KRONIKA POLICYJNA

* Obrażeń ciała doznał funkcjonariusz Straży Miejskiej, który został napadnięty przez nietrzeźwego mężczyznę. Do zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 15.00. Na rogu ulic Jagiellońskiej i Wałowej 21-letni przemyślanin przechodził przez przejście na czerwonym świetle przez co o mało nie doszło do kolizji. Interweniujących dwóch funkcjonariuszy młodzieniec najpierw obrzucił stekiem wyzwisk, później groził im pozbawieniem życia. Jednego ze strażników zaczął dusić, następnie kopną go w brzuch. Strażnicy wezwali drugi patrol do pomocy i skutego w kajdanki napastnika zawieźli do izby wytrzeźwień. Sąd Rejonowy aresztował 21-latka na jeden miesiąc. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Poszkodowany funkcjonariusz przebywa na obserwacji w miejscowym szpitalu.

* W pierwszych dniach stycznia nieznani sprawcy włamali się do dwóch piwnic w bloku przy ulicy Ofiar Katynia w Przemyślu i skradli cztery górskie rowery. Czyżby była to zapowiedź nadchodzącej wiosny i sezonu rowerowego.

* 6 stycznia do dwóch starszych kobiet mieszkających przy ulicy Poniatowskiego w Jarosławiu przyszły trzy kobiety (prawdopodobnie narodowości cygańskiej), prosząc o jedzenie. Po ich wyjściu okazało się, że z mieszkania zginęło 2,5 tys. złotych.

Ukradły... kalendarz
* 6 stycznia w Jarosławiu Monika B. I Elżbieta F. (obie z Jarosławia) włamały się do kiosku na osiedlu Kopernika i ukradły kalendarz ścienny na 2002 rok wartości 4 zł 50 gr. Obie włamywaczki zostały zatrzymane w bezpośrednim pościgu. Skradzione mienie odzyskano.

* 4 stycznia w Żurawicy 81-letni mieszkaniec Buszkowic Józef P., przechodząc od przystanku do budynku urzędu gminy, wszedł nagle na jezdnię i został potracony przez samochód osobowy. Nieostrożny pieszy przebywa na obserwacji w szpitalu.

Reklama