Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 25.08-30.08.2001 r.

Przemyśl

Burda na weselu UOP-u.
* Urząd Ochrony Państwa nie potrafi ochronić nawet siebie, na przykład przed mordobiciem. W miniony weekend w Przemyślu na weselu dwojga funkcjonariuszy UOP-u doszło do bijatyki. Goście weselni, balujący na terenie tubylcy zażądali paru butelek, a gdy ich apetyt się powiększył - wrzucili na salę petardę. Wywiązała się bójka, interweniowała policja. Rzecznik prasowy przemyskiej policji potwierdził użycie dwóch radiowozów i udział 12 funkcjonariuszy. Nie potwierdził natomiast, aby w awanturze brali udział funkcjonariusze UOP-u. W sprawę włączył się nawet poseł SLD Wiesław Ciesielski, który twierdzi, że w bijatyce poszkodowany był szef rzeszowskiej delegatury UOP. Tej informacji nie udało się nam potwierdzić, tak samo jak doniesień prasowych, jakoby w awanturze ucierpiała dziennikarka Życia Podkarpackiego.

* 31 sierpnia po wakacyjnej przerwie odbędzie się inauguracja sezonu jazzowego w Klubie Piwnice Centrum Kulturalnego. Wieczór muzyczny to impreza, która odbywa się już od 10 lat, na początku sporadycznie, a ostatnio regularnie w każdy piątek miesiąca. Gospodarzem wieczoru, wypełnionego głównie przez Jam Session, jest Jacek Marcińczak, który wspólnie z Antonim Mierzwińskim prowadzi w Centrum Kulturalnym Szkołę Jazzu. W czasie wieczorów muzycznych występują, więc zarówno młodzi początkujący muzycy, jak i uznani już artyści.

Kanadyjczycy wspomagają Palium.
* A teraz o tym, jak to z krainy żywicą płynącej przybyły do nas... pieniądze. Aż z Kanady musiała nadejść finansowa pomoc, przeznaczona na opiekę nad ludźmi ciężko chorymi i umierającymi. Przemyski Oddział Opieki Paliatywnej Palium, mający swą siedzibę w byłym szpitalu przy ulicy Rogozińskiego - od początku działalności boryka się z kłopotami finansowymi. Podkarpacka Kasa Chorych nie jest w stanie sfinansować działalności tej placówki. W tej sytuacji Palium musiało opracować specjalny program i pozyskać inne źródła utrzymania. I udało się - specjalny fundusz działający przy Ambasadzie Kanady w Polsce przekazał na rzecz przemyskiego stowarzyszenia 5 tysięcy dolarów. Za te pieniądze kupiono sprzęt rehabilitacyjny oraz nowoczesne urządzenia przydatne osobom chorym na raka.

Polityczne wizyty w Przemyślu.
* Jeszcze trochę czasu pozostało do 23-go września - czyli do dnia wyborów parlamentarnych. Nic wiec dziwnego, że kampania wyborcza nabiera rumieńców. Czołowi politycy różnych ugrupowań coraz więcej czasu spędzają w terenie. Na przykład w Przemyślu gościli ostatnio Lech Kaczyński z Prawa i Sprawiedliwości, Janusz Onyszkiewicz z Unii Wolności oraz Maciej Płażyński - lider Platformy Obywatelskiej. Politycy i kandydaci na parlamentarzystów spotykają się z wyborcami, prezentują programy, rozdają ulotki. Przedwyborczą gorączkę widać także na ulicach - wiszą tam plakaty z wizerunkami różnych kandydatów. Coraz częściej tez spotykamy polityków na przedwyborczych festynach, słyszymy ich reklamy w radiu i telewizji, czytamy wywiady w prasie. I róbmy to uważnie - o już za trzy tygodnie to my zdecydujemy o naszej przyszłości.

* W krośnieńsko-przemyskim okręgu wyborczym o 11 miejsc w Sejmie walczyć będzie 192 kandydatów. Zdecydowanie słabiej "oblegany" jest Senat, gdzie na dwa, przypadające na nasz okręgu wyborczy, miejsca przypada 11 kandydatów. W okręgu wyborczym nr 22 zarejestrowanych zostało 10 list z kandydatami na posłów. Poszczególne komitety wyborcze zgłosiły następujące liczby kandydatów: Polskie Stronnictwo Ludowe - 22, Unia Wolności - 16, Sojusz Lewicy Demokratycznej-Unia Pracy - 22, Liga Rodzin Polskich - 18, Prawo i Sprawiedliwość - 22, Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej - 18, Platforma Obywatelska - 14, Akcja Wyborcza Solidarność Prawicy - 16, Alternatywa Ruch Społeczny - 22, Konfederacja - 22. W sumie 192 kandydatów, na 11 miejsc poselskich przypadających na ten okręg. W całej Polsce, na listach kandydatów na posłów znajdują się nazwiska 7 853 osób. Natomiast o 2 miejsca w Senacie w krośnieńsko-przemyskim okręgu wyborczym ubiegać się będzie 11 kandydatów.

Nowy rektor Seminarium Duchownego.
* Wyższe Seminarium Duchowne w Przemyślu ma nowego rektora. Jest nim ks. Marian Rojek, który zastąpił pełniącego dotąd tę funkcje ks. Adama Szalę. Od pół roku ksiądz Szala jest biskupem pomocniczym archidiecezji przemyskiej. Nowy rektor ma 46 lat i pochodzi z Rzeszowa. Do przemyskiego seminarium wstąpił w 1974 roku. Siedem lat później święceń kapłańskich udzielił mu ksiądz biskup Ignacy Tokarczuk. Ksiądz Marian Rojek studiował w Rzymie i uzyskał doktorat z teologii dogmatycznej. Przez ostatnie 13 lat był wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu, a niedawno przez metropolitę przemyskiego, księdza arcybiskupa Józefa Michalika, został powołany na stanowisko rektora tej uczelni.

Kasa dla starówki.
* 980 tysięcy złotych z budżetu państwa i 400 tysięcy z budżetu województwa - tyle pieniędzy dostanie Przemyśl na rewitalizacje Starówki. Lwią część tej kwoty pochłonie budowa siedziby Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Jeszcze w tym roku zostanie przeprowadzony konkurs na projekt nowego budynku. Opracowanie całej dokumentacji i realizacja zadania rozpocznie się już w przyszłym roku. Nowe muzeum ma być gotowe w 2005 roku. Cześć pieniędzy zapisanych w kontrakcie zostanie przekazana na remont dwóch kamienic na potrzeby Muzeum - przy ulicy Serbańskiej i w Rynku. Na gotówkę może też liczyć Wieża Zegarowa, którą trzeba udostępnić turystom do zwiedzania, co wymaga odpowiedniego remontu.

* Nowo powołana Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa będzie mieć siedzibę w poszpitalnych obiektach w dzielnicy Lipowica. Budynek poszpitalny przy ul. Wysockiego od kilkunastu miesięcy stoi pusty, bo jego oddziały zostały przeniesione do nowego szpitala na osiedlu Monte Cassino. W związku z utworzeniem w Przemyślu PWSZ, zrodziła się koncepcja zlokalizowania nowej uczelni właśnie w tym pustostanie. Obiekty wymagają modernizacji i adaptacji, a to pochłonie nieco czasu i pieniędzy. Na razie będzie korzystać z pomieszczeń Wyższej Szkoły Administracji i Zarządzania na Bakończycach oraz Kolegium Języka Polskiego przy ul. Łukasińskiego.

Biedne, ciemne... miasto
* Od 1 września na kilkunastu przemyskich ulicach w nocy zapadną egipskie ciemności. To skutek obcięcia dotacji z podkarpackiego urzędu wojewódzkiego. Efekty tej decyzji odczuje wiele instytucji, w tym policja, placówki opiekuńczo - wychowawcze, domy pomocy społecznej oraz otrzymujący dodatki mieszkaniowe. Komenda Miejska Policji, która straci w ten sposób 63 tys. zł, budowa II LO - 47 tys., placówki opiekuńczo-wychowawcze, którym zmniejszy się budżet o 21 tys., a Przemyskiej Bibliotece Publicznej prawie o 30 tys. zł. Największa kwota odebrana zostanie z dodatków mieszkaniowych - 184.052 zł. W sumie zmniejszenie dotacji celowych wyniesie przeszło o 500 tys. zł. Miasto nie ma możliwości uzupełnienia tej kwoty. Najszybciej skutki zmniejszenia dotacji celowych odczują mieszkańcy i użytkownicy kilkunastu przemyskich ulic. Wobec zmniejszenia dotacji na finansowanie kosztów oświetlenia, w Urzędzie Miejskim przygotowano plan oszczędnościowy. Projekt zakłada m.in. całkowite wyłączenie świateł na całej długości ulic Gen. Boruty Spiechowicza, Nestora, Armii Krajowej i Krakowskiej. Ciemności zapanują na części ulic, m.in. na Lwowskiej, Brata Alberta, Słowackiego i Przemysłowej. 50 proc. latarni świecić będzie na głównych ulicach miasta: Grunwaldzkiej, Jagiellońskiej, Mickiewicza i Sobieskiego. Przerwy w oświetlaniu ulic nie będą obejmować całej nocy, lecz godziny od 1.30 do 4.30, i mają nie dotyczyć nocy z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę.

Jarosław

Lato z Radiem w Jarosławiu.
* Stadion MOSiR przy ul. Piekarskiej wypełniony był po brzegi już na początku imprezy. Najmłodsi wraz z rodzicami oblegali dmuchane zamki, samochody i karuzele. Kolejki ustawiały się do przejażdżki ciuchcią lub kucykiem. Publiczności i chętnych do uczestniczenia w konkursach nie brakowało wokół estrady. Tu pan Japa (Krzysztof Janczak) zachęcał dzieci do zabawy. Najmłodsi mogli wykazać się w konkursie na rapera roku, w konkursie na długość krzyku bez nabierania oddechu, na wykonanie mumii itp. Oczywiście dla zwycięzców organizatorzy przygotowali wiele nagród. Konkursy i zabawy przyciągały również młodzież i starszych. Mogli oni uczestniczyć w konkursach na mistrza kierownicy czy najsilniejszego człowieka w Polsce. Występy muzyczne i dobra zabawa przyciągnęły na jarosławski stadion 15-tysięczny tłum. Wystąpił dla nich Andrzej Cierniewski, zespół Varius Manx z nową wokalistką Moniką. Gwiazdą wieczoru był Perfect. Jego członkowie, którzy zajeżdżali przed koncertem na miejski stadion, oblegani byli przez tłumy fanów. Zabawa, zaplanowana do godz. 22, przeciągnęła się do późnych godzin nocnych.

* W Radawie rozpoczął się 11 Zlot Motocykli Zabytkowych. Jak co roku, na swych potężnych maszynach przyjadą motocykliści z całej Polski - a wielu z nich to stali bywalcy radawskiej imprezy. Najwięcej huku możemy spodziewać się w sobotę. O godzinie jedenastej uczestnicy Zlotu przejadą z Radawy na jarosławski Rynek, gdzie w samo południe odbędą się pokazy oraz konkursy sprawnościowe na motocyklach. Ciekawie zapowiada się zwłaszcza turniej jazdy z jajkiem. Po południu, już w Radawie, motocykliści pokażą, co potrafią zrobić bez maszyn. Będą na przykład mogli wystartować w turnieju picia piwa przez smoczek. Aby im lepiej smakowało - zagrają dwa rockowe zespoły - Get Break i Chester Band.

Przeworsk

Przeworsk - zaproszenie na jarmark
* Przeworsk szykuje się do jesiennego jarmarku sztuki. Już za 10 dni odbędzie się tam obfitująca w atrakcje impreza. Całe przeworski powiat zabłyśnie, prezentując wieńce i wypieki dożynkowe. Odbędzie się też konkurs prac plastycznych, połączony z kiermaszem. Zaplanowano wiele koncertów - wystąpią zespoły z Pruchnika, Studziana, Siedleczki i oczywiście z Przeworska. Słowem - świetna zabawa, nie tylko na ludowo. Zapraszamy na 9 września do Przeworska, na stadion MOSiR-u.

Kronika Policyjna

Skok na pustą kasę
* Zamaskowani bandyci w kominiarkach atakujący bezbronnego człowieka - to nie filmowa scena, ale opis zdarzenia, do jakiego doszło w Przemyślu. Nieznani jeszcze osobnicy około godz. 22 napadli na portiera, pracującego na terenie gazowej stacji paliw. Liczyli prawdopodobnie na utarg ze sprzedaży, a gdy okazało się ze portier nie ma żadnych pieniędzy - bandyci dotkliwie go pobili i strzelali z ostrej broni. Poszkodowanemu udało się uciec. Obecnie przebywa on w szpitalu. Policja prowadzi śledztwo.

* Maria G. otrzymała rachunek telefoniczny za lipiec na kwotę prawie 25 tys. zł. Istnieje podejrzenie, że ktoś podpiął się pod jej linię. Wszystkie rozmowy, a było ich kilkaset, zostały przedstawione na szczegółowym rachunku. Rekordową, trwającą aż 53-minuty, była pogawędka na audiotele, na numer 0 700... Kosztowała 230 zł. Średnio rozmowy trwały kilkanaście minut. Wykonywane było regularnie co pół godziny, czasami co godzinę. Wiele z nich było międzynarodowych, zwłaszcza do Afryki i odległych krajów egzotycznych. Na razie nie wiadomo, kto i jak podpiął się do telefonicznej sieci oraz czy w ogóle doszło do kradzieży impulsów. Okazuje się często, że sprawcami gigantycznych rachunków są... dzieci bądź nieodpowiedzialni dorośli. Sprawa zajęli się jarosławcy policjanci.

Reklama