Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 16.09-22.09.2000 r.

* W najbliższą niedzielę 24 września w Przemyślu odbędzie się referendum w sprawie odwołania Rady Miasta. Na terenie Przemyśla zlokalizowanych zostanie 37 lokali wyborczych. W referendum uczestniczyć może każdy na stałe zameldowany w Przemyślu mieszkaniec, który ukończył 18 lat. Głosować będzie można od 6 do 20. Głosujący musi mieć przy sobie dowód osobisty lub inny dokument potwierdzający tożsamość. Aby referendum było ważne musi w nim uczestniczyć, co najmniej 30 procent mieszkańców. W Przemyślu jest to niespełna 16 tysięcy osób. Jeżeli większość głosujących będzie za odwołaniem rady wtedy odwołane zostaną wszystkie władze miejskie. W terminie do 45 dni odbyłyby się nowe wybory. Do tego czasu miastem rządziłby powołany przez premiera na wniosek wojewody pełnomocnik. W ciągu ostatnich 10 lat żadne referendum w regionie nie zakończyło się odwołaniem rady. Zawsze brakowało wymaganej liczby uprawnionych do głosowania.  Mieszkańcy Przemyśla odpowiedzą na jedno tylko pytanie: "Czy jesteś za odwołaniem Rady Miasta Przemyśla?". Sprawa już budzi emocje. W Przemyślu nasiliła się wojna propagandowa. W skrzynkach na listy, klatkach schodowych, pojawiły się ulotki, najczęściej anonimowe lub podpisane "gastronomicy" atakujące obecną Radę. W regionalnym tygodniku ukazało się ogłoszenie, w którym Rada Miejska przestrzega przed skutkami odwołania obecnych radnych. Miałoby to grozić katastrofą. Za ogłoszenie podpisane "Zarząd i Rada Miasta", samorządowcy zapłacili z własnej kieszeni. Robert Majka, redaktor Wolnej Polski i przedstawiciel "Solidarności Walczącej", wydał swoje stanowisko w tej sprawie. Nie neguje referendum jako metody sprawdzania opinii, do czego - jego zdaniem - ma prawo każda grupa społeczna. Jednak przemyskie referendum nie podoba mu się z dwóch powodów. Po pierwsze uważa, że jest ono organizowane przez "byłą służbę bezpieczeństwa PRL", przeciwko której zawsze występował i będzie to robić nadal. Drugi powód to koszty - referendum jest przeprowadzane na koszt podatników. Robert Majka zdaje sobie sprawę, że za swoje słowa może zostać zwolniony z pracy, czyli z Urzędu Miejskiego. Rozesłał jednak swoje stanowisko do władz naszego miasta, rady miejskiej, komisarza wyborczego, a także do zmarłego kilka dni temu Jerzego Giedrojcia, do burmistrza i Rady Miejskiej miasta Nysa na Opolszczyźnie, do prezesa amerykańskiej Polonii oraz do Kurii Metropolitalnej w Przemyślu.

* Walka z bezrobociem trwa. Rozmawiali o tym członkowie Zarządu i Rady Miasta Przemyśla, przedstawiciele Powiatowego Urzędu Pracy, a także dyrektorzy i właściciele małych i średnich firm. Przewodniczący Rady Miejskiej, Wojciech Inglot, przekonywał do tworzenia lobbingu gospodarczego. Kierownik Powiatowego Urzędu Pracy Iwona Kurcz-Krawiec mówiła o dostosowaniu kierunków kształcenia w szkołach średnich do potrzeb lokalnego rynku pracy. Zebrani dyskutowali też o materiałach dotyczących Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej. Na zakończenie powołali zespół konsultacyjno-opiniujący do spraw małych i średnich przedsiębiorstw. Zadaniem zespołu będzie współpraca z zarządem miasta i komisjami rady miejskiej w zakresie rozwoju przedsiębiorczości.

* W przemyskim kinie Centrum odbyła się 21 września ogólnopolska premiera filmu pt."Prymas - trzy lata z tysiąclecia". Wyreżyserowany przez Teresę Kotlarczyk. Obraz przy pomocy atrakcyjnej fabuły i zadziwiającej intrygi opowiada o sile ducha, potędze wiary i przeznaczenia. To historia owianych tajemnicą, dramatycznych losów jednego z najwybitniejszych Polaków w historii naszego narodu. Jest rok 1953. Komunistyczne władze przygotowują ostateczną rozprawę z kościołem katolickim. Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński, zostaje na rozkaz Bieruta uprowadzony i osadzony w pilnie strzeżonym ośrodku odosobnienia w Stoczku Warmińskim. Wraz z nim trafiają tam ksiądz Stanisław i siostra Leonia. Podsłuchiwany i szpiegowany prymas nie daje się złamać. Ale komuniści mają na to sposób. Jaki? Aby poznać odpowiedź, koniecznie wybierzcie się do kina. Film z Andrzejem Sewerynem w roli głównej będzie grany aż do 12 października na siedmiu seansach w dnie powszednie i czterech w weekendy.

* Dzień Służby Celnej. Kiedyś polscy celnicy obchodzili święto międzynarodowe 26 stycznia, ale od czasu wejścia w życie ustawy o służbie celnej święto jest obchodzone 21 września, w dniu imienin Św. Mateusza - pierwszego celnika i patrona tej grupy zawodowej. Jak poinformowała nas rzeczniczka przemyskiego Urzędu Celnego, Krystyna Mielnicka, centralne uroczystości odbędą się w najbliższą sobotę na Placu Zamkowym w Warszawie. Minister finansów nada służbie celnej sztandar, który następnie zostanie poświęcony. W programie znalazło się też wbijanie symbolicznych gwoździ w sztandar, nadanie pierwszej odznaki "Zasłużony dla służby celnej" i podpisanie kodeksu etyki. Na uroczystości pojedzie dyrektor przemyskiego urzędu celnego, przedstawiciele oddziałów celnych z Medyki, Przemyśla i Rzeszowa oraz posterunków celnych z Jasła i Tomaszowa Lubelskiego. Regionalne uroczystości zaplanowano na 30 września w tarnobrzeskim. Od zespołu redakcyjnego Aktualności najlepsze życzenia dla współczesnych "Mateuszów"!

* 19 września wyjechała z Przemyśla 27 osobowa grupa młodzieży z niemieckiego miasta Paderborn. Młodzi Niemcy gościli tu na zaproszenie II Liceum Ogólnokształcącego imienia Kazimierza Morawskiego. Niemieccy uczniowie mieszkali w domach polskich licealistów. Dla gości przygotowano program obejmujący zarówno zajęcia szkolne, sportowe i turystyczne. Młodzież zwiedziła zamek w Łańcucie, odlewnie dzwonów w Ostrowie, stadninę koni w Stubnie. Urządzono także pieszą wędrówkę po Połoninie Caryńskiej w Bieszczadach. W trakcie pożegnania były łzy i zapewnienia, że spotkają się za rok, ale już w Paderborn.

* W poniedziałkowy wieczór odbyło się posiedzenie Regionalnego Zarządu RS AWS Podkarpacia. W posiedzeniu uczestniczył członek tej partii wojewoda Zbigniew Sieczkoś. Podczas spotkania większość zebranych uznała decyzję wojewody dotyczącą programu restrukturyzacji służby zdrowia na Podkarpaciu za złą. Zdaniem większości członków zarządu decyzja wojewody była politycznym błędem. Sam Zbigniew Sieszkoś przyznał się do niezręczności. Podtrzymał także swoje propozycje uzupełnienia programu restrukturyzacji służby zdrowia.

* Z Podkarpacia odleciały orliki krzykliwe - niezwykle punktualne ptaki. Co roku opuszczają nasz kraj 15 września a wracają na prima aprilis - 1 kwietnia. Orliki krzykliwe gniazdują u nas latem i są obiektem obserwacji ornitologów. Znawcy tych ptaków podkreślają, że orliki doskonale znają się na kalendarzu. Co roku odlatują w połowie września, a wracają dopiero na początku kwietnia. Łatwo policzyć, że więcej czasu spędzają za granicą. Nie ma ich w Polsce ponad pół roku.

* Marzniemy i narzekamy na Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Niesłusznie. Jak poinformował wiceprezes MPEC-u - winnych należy szukać gdzie indziej. "Jeszcze raz oświadczamy - napisał w specjalnym oświadczeniu - że Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Przemyślu spółka z o.o., jest w stanie w trybie natychmiastowym włączyć ogrzewanie na wszystkich obiektach przyłączonych do sieci ciepłowniczej MPEC-u. Uruchomienie ogrzewania uwarunkowane jest otrzymaniem pisemnego zgłoszenia od administratora budynku". MPEC poinformował, że do 21 września nie otrzymał pisemnego wniosku o włączenie ogrzewania w zasobach Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Za to tydzień temu do MPEC-u wpłynęła informacja o prowadzeniu robót związanych z modernizacją centralnego ogrzewania w budynkach przemyskiej spółdzielni. Nie wiadomo, dlaczego spółdzielnia nie przeprowadziła niezbędnych prac latem. Może jej prezesi lubią, gdy marzniemy. Spóźnione prace prowadzone są na osiedlu Kmiecie, w dwóch blokach przy Bielskiego, a także w budynkach PSM przy ul. Traugutta, Kosynierów, Hoffmanowej i Grunwaldzkiej. Kiedy remonty się skończą - nie wiadomo, ale pewne jest, ze prezesom spółdzielni mieszkaniowej przydałby się i kalendarz i termometr.

* W sobotę, 16 września w Przemyślu odbyły się uroczystości zwiazane z 61 rocznicą napaści Związku Sowieckiego na Polskę. W kościele Ojców Karmelitów odprawiona została msza święta w intencji Polaków pomordowanych przez NKWD. W samo południe odbyły się uroczystości przy grobie Katyńskim na cmentarzu wojskowym. Bezpośrednio po uroczystościach wicewojewoda podkarpacki Marek Kuchciński wręczył decyzję premiera Jerzego Buzka o przyznaniu specjalnych rent Janinie Marii Sieniutowicz, uczestniczce obrony Lwowa oraz Walerii Marii Kroenitz uczestniczce Ochotniczej Ligi Obywatelskiej w Przemyślu w czasie walk o niepodległość. Obie te uroczystości odbyły się w mieszkaniach weteranek.

* W piątek i sobotę przemyskie Archiwum Państwowe otworzyło swoje drzwi dla zwiedzających. Można było zobaczyć przechowywane tu najcenniejsze i najokazalsze dokumenty lub księgi. Najcenniejszy dokument pochodzi z końca XIII wieku W przemyskim archiwum znajduje się miedzy innymi dyplom cesarza Józefa przywracający Przemyślowi prawa miasta królewskiego. W ramach dni otwartych archiwów otwarto tu wystawę najcenniejszych dokumentów ze zbiorów placówki. Wystawa potrwa do 6 października.

* Centralne archidiecezjalne obchody Wielkiego Jubileuszu przebiegały w strugach deszczu mimo to uroczystość zgromadziła na przemyskim rynku rzesze wiernych. Liturgii eucharystycznej z udziałem Episkopatu Polski przewodniczył kardynał Franciszek Macharski. Wcześniej wierni przeszli przez symboliczną bramę tysiąclecia. W piątek ważnym punktem obchodów Wielkiego Jubileuszu była droga krzyżowa i poświęcenie krzyża oraz zawierzenie miasta Przemyśla Bożemu Miłosierdziu.

* Protestujący od dwóch miesięcy mieszkańcy przemyskiej dzielnicy Lipowica odetchnęli z ulgą. Kolegium odwoławcze zakwestionowało decyzję dotyczącą budowy masztu radiowego w ich dzielnicy. Rada osiedla Lipowica w lipcu zwróciła się do samorządowego kolegium wykonawczego. W czwartek otrzymali stanowisko, w której kolegium stwierdziło, że decyzja prezydenta miasta ustalające warunki lokalizacyjne tego przedsięwzięcia jest nieważna. Zdaniem kolegium prezydent popełnił poważne i rażące uchybienia tak materialne jak i formalne. Decyzja samorządowego kolegium odwoławczego nie jest ostateczna. Władze miasta nie będą się jednak się od niej odwoływać.

* W ubiegłym tygodniu członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego z województwa podkarpackiego podjęli decyzje o przyłączeniu się do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Na razie ograniczy się ona do pikiety pod urzędem rady ministrów i oflagowaniu szkół. Nauczyciele domagają się zagwarantowanych w karcie nauczyciela podwyżek płac. Jeżeli rozmowy związkowców z przedstawicielami ministerstwa edukacji oraz samorządowcami nie przyniosą rezultatu nauczyciele nie wykluczają strajku.

* Komisja złożona z członków ministerstwa gospodarki i Związku Pracodawców Warszawy i Mazowsza przyznała przemyskiemu Zakładowi Produkcji Sprzętu Oświetleniowego "Elektromechanika" wyróżnienie w konkursie na najlepiej rozwijającą się firmę w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Konkurs skierowany był do przedsiębiorstw odnoszących sukcesy. Miał na celu na podstawie analiz ekonomicznych wyłonienie najlepiej rozwijającej się firmy w branży oświetleniowej. Elektromechanika znalazła się wśród dwóch wyróżnionych w kategorii firm średnich zatrudniających do 250 osób. Tablicę pamiątkową przedstawiciele firmy odbiorą na tegorocznych targach Światło a informacje o laureacie przekazane zostaną do stowarzyszenia biznesowych stolic europejskich.

* Na przejściu granicznym w Medyce funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali samochód marki doge, którym podróżowało trzech obywateli Ukrainy. Po sprawdzeniu okazało się, że pojazd ten został skradziony.

* O blisko 5 i pół miliona złotych mniej otrzyma województwo podkarpackie na reformę służby zdrowia. Taką decyzję podjął w ubiegłym tygodniu krajowy komitet sterujący. Podkarpacie miało otrzymać blisko 18 milionów złotych ministerstwo ostatecznie przyznało 12 milionów 400 tysięcy. Z siedmiu województw, które dostały pieniądze tylko nasze nie otrzymało pełnej kwoty. Zdecydowała o tym nieobecność przedstawicieli województwa podkarpackiego na obradach komitetu. O brakujące 5 i pół miliona złotych ma zabiegać w najbliższy czwartek marszałek sejmiku podkarpackiego.

* W Przemyślu rozpoczęły się obchody Dnia Sybiraka. Zainaugurowała je msza święta odprawiona w kościele Świętej Trójcy. Po mszy odsłonięto i poświecono tablice w hołdzie tym, którzy już nigdy nie powrócili z zesłania do ojczyzny. Fundatorem tablicy było starostwo powiatowe.

* W zamku w Krasiczynie odbyło się spotkanie z okazji Dnia Zadumy i Modlitwy. Uczestniczyli w nim w władze samorządowe, przedstawiciele kościołów rzymsko-katolickiego i greckokatolickiego, reprezentant żydowskiej gminy wyznaniowej rabin Sasza Pekaric oraz prezes Fundacji Pamięć i Pojednanie profesor John Hartman. Fundacja profesora Hartmana skupia amerykańskich i europejskich żydów i chrześcijan. Jej celem jest promowanie pojednania poprzez zbieranie dokumentacji historycznej, czczenie pamięci ofiar konfliktu oraz dialog. Następnie uczestnicy spotkania udali się na miejscowy cmentarz żydowski. Tam odprawione zostało nabożeństwo ekumeniczne. Żydowski cmentarz w Krasiczynie jeszcze do niedawna był zaniedbany. Miejsce to porastały chaszcze. Ta mała żydowska nekropolia, na której spoczywają szczątki kilku żydowskich rodzin została uporządkowana dzięki inicjatywie miejscowego proboszcza księdza Stanisława BartmińskiegoNie jest to pierwszy cmentarz w gminie, gdzie przywrócono godność miejscu wiecznego odpoczynku. W ostatnim czasie wysiłkiem parafian uporządkowano m.in. cmentarze z I wojny oraz greckokatolickie w Chołowicach, Mielnowie i Korytnikach.

* Z informacji o sytuacji na lokalnym rynku pracy wynika, że w ostatnich dniach sierpnia liczbach zarejestrowanych bezrobotnych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Przemyślu wynosiła 10 tysięcy 614 osób i była mniejsza o 87 osób w porównaniu do miesiąca poprzedniego. W porównaniu jednak do grudnia roku 99 liczba bezrobotnych była większa o 897 osób. W porównaniu do miesiąca ubiegłego liczba bezrobotnych zamieszkałych w Przemyślu zmniejszyła się o 18 osób natomiast liczba bezrobotnych zamieszkałych na wsi zmniejszyła się o 70 osób.

* W Młodowicach gmina Fredropol zorganizowano Święto Plonów. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą. Następnie odbyło się wystąpienie władz gminnych, wręczenie chleba, ogłoszenie wyników konkursu "Najładniejsza zagroda wiejska". Komisja przyznała dwa pierwsze miejsca. Zdobyli je: Stefania Zakrzacka z Makowa oraz Janina i Jan Słaby ze wsi Sierakośce.

* Podczas ostatniego posiedzenia rady powiatu przemyskiego radni podjęli uchwałę zobowiązującą zarząd do stosowanych działań w sprawie pozostawienia siedziby starostwa w dotychczasowym miejscu. Jak już informowaliśmy budynek Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej oddany zostanie kurii grekokatolickiej. Placówkę planuje się przenieść do budynku gdzie od ćwierć wieku mieścił się Urząd Wojewódzki a obecnie starostwo. Zdaniem radnych starostwo powinno pozostać w tej samej siedzibie a dla muzeum powinno się wybudować nowy budynek.

* W Przemyślu oddana została do użytku ulica Jagiellońska. W trakcie trwających blisko trzy miesiące prac przebudowano skrzyżowanie ulicy Jagiellońskiej z ulicą Sportową. Dokonano też gruntownego remontu nawierzchni. Od mostu głównego do Mostu Kamiennego wymieniono wierzchnią warstwę konstrukcji jezdni oraz nawierzchnie chodników. W związku z zakończeniem remontu przewrócona będzie stała organizacja ruchu na terenie miasta. Równocześnie zarząd dróg informuje, ze z uwagi na korektę skrzyżowania ulic Jagiellońska - Sportowa docelowa organizacja ruchu została zaktualizowana i dostosowana do nowych warunków. W związku z tym kierowcy proszeni są o zachowanie ostrożności.

* W starostwie powiatowym odbyło się spotkanie poświecone sytuacji, w jakiej znajduje się muzeum narodowe ziemi przemyskiej oraz opracowaniu planów rozwoju tej instytucji. W trakcie spotkania osiągnięto jednomyślność w sprawie podjęcia starań o budowę nowego gmachu dla muzeum. Jednocześnie wszyscy byli zgodni, że budynek, w którym mieści się starostwo powiatowe wojewoda powinien przekazać władzom powiatu.

* W Przemyślu tworzy się organizacja samorządu gospodarczego w postaci Przemyskiej Izby Gospodarczej. Spotkanie założycielskie odbędzie się 26 września w hotelu Gromada. Idea powstania Izby Gospodarczej w Przemyślu wynika z potrzeby środowiska gospodarczego i ma służyć ochronie jego interesów w regionie, kraju i poza jego granicami. Powiat przemyski nie należy do regionów bogatych i stale pogarsza się sytuacja na rynku pracy. W kraju nasz region postrzegany jest jako teren dużych możliwości a zarazem niezbyt otwartej inicjatywy. Zintegrowanie sił gospodarczych regionu pozwoli na skuteczne wywieranie nacisku na władze lokalne i centralne w sprawach istotnych dla rozwoju środowiska gospodarczego. Izba gospodarcza ma charakter apolityczny i będzie dążyła do unormowania gospodarki, reprezentowania regionu oraz pozyskiwania zwolenników, partnerów i inwestorów, najchętniej lokalne grupy kapitałowe.

* 75 tysięcy złotych domagają się autorzy pomnika Żołnierza Polskiego od przemyskiego samorządu. W przemyskim sądzie doszło do drugiego posiedzenia w tej sprawie. Strony nie zawarły ugody. Sąd odroczył postępowanie do 9 października.

* Ministerstwo zdrowia przyznało dla województwa podkarpackiego całość środków, jakie zakładał plan restrukturyzacji służby zdrowia w regionie. Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu krajowy komitet sterujący podjął decyzje o przyznaniu na restrukturyzacje podkarpackiej służby zdrowia o blisko 5 i pół miliona złotych mniej niż zakładano. Podczas czwartkowego posiedzenia komitetu podjęto jednak decyzje o przyznaniu całości zakładanej kwoty, czyli 17 milionów 800 tysięcy złotych.

* Zimno. W mieszkaniach temperatura tylko nieznacznie wyższa niż na zewnątrz. Są jednak szczęśliwcy, którzy grzeją się przy ciepłych kaloryferach od piątku. Oto niektórzy z nich. W Przemyślu akces ogrzewania zgłosiły: Spółdzielnia Mieszkaniowa Metalowiec, PGM, Przedsiębiorstwo Wodociągów i kanalizacji oraz Przemyska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Swoje budynki ogrzewa tez Spółdzielnia Inwalidów Start. Gorzej jest z budynkami zakładowymi. Tu najczęściej kaloryfery są zimne.

Reklama