Archiwum aktualnościArchiwalne wydanie tygodniowe: 13.01-26.01.2020 r.
• Kluby radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz Regii Civitas tłumaczą, dlaczego podczas dwukrotnych głosowań nie poparły budżetu Przemyśla na 2020 rok. Uchwała przeszła głosami koalicji, czyli klubów Wspólnie dla Przemyśla oraz Koalicji Obywatelskiej. Podczas pierwszej sesji, w grudniu, wynik głosownia nad uchwałą budżetową Przemyśla na 2020 rok wynosił 11:11. W tej sytuacji budżet nie został przyjęty. Kolejną sesję w tej sprawie zwołano na styczeń. „Za” zagłosowało również 11 radnych koalicji, czyli klubów Wspólnie dla Przemyśla i Koalicji Obywatelskiej, przeciw było pięciu radnych (wszyscy z PiS oraz jeden z Sojuszu Lewicy Demokratycznej). Od głosu wstrzymało się sześcioro radnych (wszyscy z Regii Civitas i dwoje z SLD). Taki wynik głosowania sprawił, że budżet Przemyśla został uchwalony. - Kształt budżetu od początku był nie do zaakceptowania. W grudniu zaproponowaliśmy poprawki, które w większości zostały odrzucone. Wobec tego, podczas styczniowej sesji zmniejszyliśmy ilości zgłoszonych poprawek i potrzebnych na nie pieniędzy. Niestety, tym razem również zarówno pan prezydent, jak i koalicja rządząca miała zastrzeżenia. Zaproponowane poprawki zarówno na pierwszej jak i drugiej sesji budżetowej dotyczyły m.in. karty dużej rodziny, zwiększenia dodatków motywacyjnych dla nauczycieli, korzystania przez szkoły i kluby bezpłatnie z obiektów POSiR czy też zakup deflibilatorów oraz wymiany nawierzchni na boiskach Orlika - twierdzi Maciej Kamiński, szef klubu radnych PiS w Radzie Miejskiej w Przemyślu. W jaki sposób koalicja musiałaby poprawić projekt uchwały budżetowej, aby radni PiS go poparli? Przede wszystkim przyjęcie poprawek, które tak naprawdę zgłosili nam mieszkańcy, a my przedstawiliśmy je na sesjach. Ponadto kwota na inwestycje w tym roku jest bardzo niska według naszej opinii. Zostaję również płaszczyzna edukacji, czy tam środki przeznaczone wystarczą na cały rok? Generalnie też sam fakt rozpoczęcia drugiej sesji z dużym opóźnieniem. Najpierw zwołanie komisji na godzinę 8.00 tego samego dnia wiedząc, że sesja ma się rozpocząć o godzinie 9.00 ,jest dla nas nieporozumieniem. Jest to jedna z najważniejszych sesji w roku, więc same komisje powinny być przynajmniej dzień szybciej. Weźmy pod uwagę, że podczas innych sesji komisje są nawet tydzień wcześniej. Efektem tego było rozpoczęcie sesji budżetowej kilka godzin po czasie. Teraz obrady są online, więc również poszanujmy te osoby, które chcą oglądać je na żywo. Chcę również podkreślić, że nasza poprawka dotycząca bezpłatnego korzystania z obiektów POSiR została odrzucona, po czym zgłoszona przez inne kluby w innym kształcie w tym zmniejszona została kwota o 40 tys . Czy to jest to w porządku? Czy tak wygląda poszanowanie opozycji i radnych, którzy zgłosili taką poprawkę? |