Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 28.01-03.02.2019 r.

• Mirosław Majkowski, radny miejski Kukiz’15 w Przemyślu oraz przewodniczący Komisji Promocji i Turystyki Rady Miejskiej, proponuje, aby w ścisłym, zabytkowym centrum miasta, wprowadzić bezwzględny zakaz ruchu w godzinach 9 do 21 i bezwzględnie go egzekwować.
- Tak piękna przemyska Starówka, zamiast być reprezentacyjną częścią miasta, stała się główną arterią komunikacyjną w tej części Starego Miasta. Jest to niedopuszczalne, w szczególności z uwagi na to, że chcemy pretendować do miasta turystycznego - twierdzi radny Majkowski w interpelacji skierowanej do prezydenta Przemyśla Wojciecha Bakuna. Argumentuje, że ruch samochodów na tych ulicach negatywnie wpływa na wizerunek miasta, jak oraz bezpieczeństwo mieszkańców i turystów. Obecnie w Rynku w Przemyślu oraz na ulicach Kazimierza Wielkiego i Franciszkańskiej obowiązuje zakaz ruchu. Poza pojazdami komunalnymi oraz służb dozwolony jest jedynie wjazd samochodów zaopatrzenia do znajdujących się tutaj sklepów, ale tylko na czas rozładunku towarów. Jednak nie trzeba wiele „szczęścia”, aby zobaczyć, że ten zakaz jest fikcją. Auta całymi dniami stoją na wszystkich, wymienionych w interpelacji radnego Majkowskiego ulicach. Często tuż pod oknami głównego budynku Urzędu Miejskiego. W większości przypadków są to pojazdy osobowe, nieraz dość drogie, które raczej nie zajmują się zaopatrzeniem sklepów czy lokali gastronomicznych lub usługowych. - Obecnie, pomimo ograniczeń i stosownych znaków, ruch odbywa się bez ograniczeń. Bardzo często z dużą prędkością tymi deptakami poruszają się pojazdy, stwarzając niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. We wskazanym przeze mnie obszarze poruszają się samochody osobowe, dostawcze, ciężarowe, powoduje to niszczenie nawierzchni ulic, brudzenia kostki brukowej olejami i płynami eksploatacyjnymi - twierdzi w interpelacji Majkowski. Proponuje prezydentowi, aby w Rynku, oraz na ulicach Kazimierza Wielkiego i Franciszkańskiej wprowadzić bezwzględny zakaz wjazdu w godzinach 9 do 21 i egzekwować ten przepis. - Odnoszę wrażenie, że dziś służby odpowiedzialne za porządek w ruchu drogowym nie panują nad sytuacją. Zakaz wjazdu, o którym piszę, powinien być bezwzględnie egzekwowany w stosunku do wszystkich bez wyjątku - twierdzi Majkowski. Część przemyślan od dawna jest zniesmaczona widokiem służbowych samochodów Urzędu Miejskiego parkujących tuż przed drzwiami magistratu. Niektórzy twierdzą, że przez lata, wobec chronicznego braku miejsc parkingowych w centrum Przemyśla, był to „dodatkowy przywilej” władzy. - Patrząc na Starówki innych miast turystycznych jest rzeczą niewyobrażalną, aby taka sytuacja miała tam miejsce. Przykładami niech tu będą Kraków, Zamość, Wrocław - twierdzi Majkowski i dodaje: „Jak najbardziej zasadnym jest także pochylenie się nad problemem wyznaczenia dodatkowych miejsc parkowania dla mieszkańców tych ulic. Chodzi o to, aby wprowadzony zakaz z jednej strony był dla nich jak najmniej uciążliwy, zaś w drugiej uchronił ich od konieczności codziennego wdychania spalin samochodowych i zapewnił im bezpieczne wyjście z domu”. W ciągu najbliższych dwóch lat, przy okazji renowacji kolejnego fragmentu przemyskich podziemi, ma zostać zlikwidowany dostępny dla każdego kierowcy parking we wschodniej części przemyskiego Rynku, na ok. 20 samochodów. Miejsce będzie miało wyremontowaną nawierzchnię i zostanie zagospodarowane w inny sposób.

Reklama