Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 12.11-18.11.2018 r.

• W starych wagonach kolejowych z 1978 i 1985 r., salonce dla VIP-ów i barowym, ustawionych przy rampie kolejowej przy ul. Batorego w Przemyślu, powstaną kolejowe mini-muzeum oraz kawiarenka. To inicjatywa stowarzyszenia Linia 102.pl. Pierwszy to wagon barowy, dawniej wykorzystywany przez WARS, wyprodukowany w 1978 r. Drugi to salonka dla VIP-ów, powstała w 1985 r. Oba jeszcze kilka lat temu jeździły po torach. W salonce są przedziały dwu i trzyosobowe, z miejscami do spania, w każdym jest umywalka. Jest również kabina prysznicowa. Na środku jadalnia, miejsce spotkań dla kilku osób. W barowym zachowało się wyposażenie. Stoliki, krzesełka, lada, ale również lodówki, kuchenki gazowe. Wagony przyjechały do Przemyśla z Warszawy, to dar od PKP Intercity. Stoją na torach w dzielnicy Bakończyce w Przemyślu, przy przejeździe kolejowym w ciągu ul. Batorego. Do Przemyśla dojechały z Warszawy dzięki pomocy PKP Cargo i przychylności PKP PLK. Oba wagony przez lata kursowały na liniach międzynarodowych, m.in. na trasie Warszawa - Berlin, także do Wiednia. Społecznicy ze Stowarzyszenia Linia102.pl chcą w wagonach uruchomić kawiarenkę i małe "muzeum". Wagony są w dobrym stanie technicznym, nie wymagają większych prac adaptacyjnych. W restauracyjnym ściany zostaną przyozdobione starymi zdjęciami o tematyce kolejowej. Na sporych rozmiarów telewizorze będą wyświetlane filmy o tematyce kolejowej. W salonce pasjonaci chcieliby urządzić izbę pamięci - muzeum poświęcone kolejom, a szczególnie linii 102, która prowadzi z Przemyśla na południe do polsko - ukraińskiej granicy pomiędzy polskimi Malhowicami i ukraińskimi Niżankowicami. Dawniej tą linią, a później przez terytorium ZSRR (Ukrainy) kursowały pociągi z Przemyśla w Bieszczady. Przy wagonach „parkuje” drezynka Przemyślanka, którą można wypożyczyć i wyłączoną z regularnego ruchu linią 102 kilkunastokilometrową trasą dojechać z Przemyśla do granicy z Ukrainą.

Reklama