Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 12.11-18.11.2018 r.

• Sanwil z Przemyśla będzie dostawcą tapicerki stadionowej na najbliższe Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, jakie w 2022 r. odbędą się w Katarze. "Lepszej reklamy nie mogliśmy mieć" - mówią w przemyskiej firmie. Ten kontrakt, choć bardzo prestiżowy i o którym na pewno będzie głośno nie tylko w sportowych świecie, jest jednym z wielu, jakie ma przemyska firma Sanwil. - Lepszej reklamy nie mogliśmy mieć. To wszystko za sprawą super zespołu współpracowników, ludzi z Przemyśla i okolic, naszemu know - how i jakości, którą gwarantujemy. Warto się tym chwalić, mówić, że wszystko dobre, bo polskie, jak w naszym przypadku - mówi Jacek Stanek, prezes Sanwilu. Z firmą związany jest już 21 lat, od siedmiu lat był członkiem zarządu, od siedmiu miesięcy jest prezesem. - Mamy też inny kontrakt, tym razem z firmą znaną i cenioną na całym świecie. Obecną również w Polsce. Jednym z naszych głównych odbiorców jest IKEA - twierdzi prezes Stanek. Takie kontrakty sprawiają, że o firmie pozytywnie mówi się na całym świecie. Dzięki temu promowane jest również miasto Przemyśl. Sanwil to przykład dobrej promocji Przemyśla, podobnej do tej, którą zapewniają działające w innych branżach takie przemyskie marki jak Inglot czy Kazar. Sanwil powstał w 1974 r. Firmie udało się przetrwać - dzisiaj jest to prywatna spółka - transformacje ustrojowe i zachować główny profil produkcji. Zakład wytwarza tapicerkę, tkaniny obiciowe, skaj, sztuczną skórę, plandeki. Wiele innych firm, powstałych jako państwowe przedsiębiorstwa w poprzedniej epoce, zostało zamkniętych, zlikwidowanych lub znacznie zmieniło działalność. W jaki sposób Sanwilowi udało się przetrwać? Rynek, na którym działa Sanwil, jest bardzo konkurencyjny. Z tego powodu przemyska firma musiała znaleźć sposób, aby być na nim liczącym się graczem. - Naszym atrybutem i przewagą są wyroby, które posiadają certyfikaty. Mamy m.in. OEKO - TEX, który gwarantuje bezpieczeństwo naszych produktów w kontakcie ze skórą niemowlęcia. Mamy wiele innych certyfikatów, m.in. atest higieniczny PZH, IMO, CRIB 5, M2. Dzisiaj firma Sanwil zatrudnia 130 osób i jest jednym z większych pracodawców w Przemyślu. Każdego roku wpłaca do miejskiej kasy prawie milion złotych podatku. Współpracuje z Państwową Wyższą Szkołą Wschodnioeuropejską w zakresie szkolenia praktykantów, z których najlepsi mają szansę na pracę w Sanwilu. Firma, jako patron, jest obecna podczas różnych imprez kulturalnych, sportowych, pomaga szkołom i przedszkolom z Przemyśla i powiatu przemyskiego. Na terenie zakładu uruchomiony został sklep dla indywidualnego klienta. - Posiadamy własny dział badawczo - rozwojowy, który w ostatnich miesiącach przeszedł gruntowną modernizację. Został wyposażony w najnowocześniejsze urządzenia laboratoryjno - badawcze, kupione dzięki dotacji z Unii Europejskiej. Ponad 40 lat temu zakład został wybudowany z ogromnym rozmachem. Dziś firma już nie potrzebuje tak dużych powierzchni. Wynajmuje biura i magazyny, a zajmują ją głównie firmy działające w logistyce, zajmujące się obrotem towarami z Ukrainą.

Reklama