• W piątek, 21 września, przed Wojewódzkim Szpitalem w Przemyślu specjalną konferencję zorganizowała Koalicja Obywatelska Przemyśl. Mowa była o dramatycznej sytuacji w placówce i obojętności na nią władz wojewódzkich. - Ekipa rządząca dopuściła do sytuacji, w której zdrowie i życie mieszkańców Przemyśla i okolic jest realnie zagrożone - mówił Wojciech Błachowicz, kandydat KOP na prezydenta Przemyśla. - Nie możemy milczeć i udawać, że to się nie dzieje, bo jest czas przedwyborczy i zaraz będą nam wytykać mieszanie w to polityki - stwierdził. - To nie jest polityka, tylko dostrzeganie indolencji władz województwa, które nie potrafią, albo nie chcą dogadać się z protestującymi - zauważył Błachowicz. Towarzyszące mu na konferencji Ewa Sawicka (radna klubu PO) i Anna Grad-Mizgała (kandydatka KOP na miejską radną) dodawały od siebie: - Ludzie się zwyczajnie boją - mówiła Sawicka. - Przecież każdy z nas może nagle zachorować i musieć skorzystać z pomocy lekarskiej. Co będzie, jeśli szpital zostanie ewakuowany? - pytała. - Dziewczyny, jesteśmy z wami - zadeklarowała do kamer Anna Grad-Mizgała. - Wasze żołądki nie są inne niż pielęgniarek w innych miastach, a wasze rodziny mają takie same potrzeby jak inne - dodała. (Super Nowości 24)