Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 14.05-27.05.2018 r.

• Historyczny obiekt znajdujący się w podziemiach katedry ma stać się nową miejską atrakcją dla turystów. Od kilku miesięcy w podziemiach katedry w Przemyślu trwają prace przy odsłanianiu romańskiej rotundy, obiektu będącego najstarszym dowodem istnienia miasta. - To żywy świadek historii - oceniają eksperci. Działania ekipy stacjonującej polegają na drobiazgowym oczyszczaniu i badaniu wnętrz miejsca w obecności archeologów. Gdy prace zostaną zakończone, podziemia rotundy staną się nową atrakcją turystyczną. Czynności przy odsłanianiu rotundy trwają już od kilku miesięcy i codziennie nadzorowane są przez archeologów oraz ekspertów. Działania nie należą do najłatwiejszych, gdyż prowadzone są pod podłogą prezbiterium w zamkniętym pomieszczeniu. Aby zachować należyte bezpieczeństwo niemal wszystkie prace wykonywane są ręcznie. - Czynności realizowane są metodą nowatorską, w sposób niemal górniczy - mówi Beata Kot, wojewódzki podkarpacki konserwator zabytków. - Ekipa znajduje się w pomieszczeniach rotundy codziennie do późnych godzin wieczornych - dodaje. Celem prowadzonych prac jest odsłonięcie dla turystów wnętrz rotundy, aby w niedalekiej przyszłości mogli oni do obiektu schodzić. - To miejsce o znaczeniu ogólnopolskim, które dotychczas było widoczne jedynie od górnej strony, a teraz będzie można je oglądać od środka - wyjaśnia Kot. Co ważne, romańska rotunda to najbardziej wiekowa świątynia w mieście, co jeszcze bardziej podkreśla jej szlachetny i historyczny charakter. Od kiedy turyści będą mogli zwiedzać zabytek? Prace zakończą się prawdopodobnie w październiku tego roku i wówczas zapadnie decyzja o możliwości odwiedzania obiektu. (Super Nowości 24)

Reklama