Archiwum aktualności

Archiwalne wydanie tygodniowe: 19.03-25.03.2018 r.

• W tej zagmatwanej sprawie jedno jest pewne: mieszkańcy osiedla „Za Wiarem” bardzo chcieliby mieć własną świetlicę. Cała reszta jest tzw. spychologią. Głównymi bohaterami spychania odpowiedzialności jednych na drugich są zarząd osiedla i władze miasta Przemyśla. Wszystkiemu przygląda się szefostwo spółki „Fibris” SA. Świetlica dla mieszkańców osiedla „Za Wiarem” istniała od wielu lat. A raczej był to klub zakładowy Zakładów Płyt Pilśniowych. - Ówczesny zakład wybudował ten klub dla mieszkańców osiedla Płyty. Klub nosił imię Kazimierza Opalińskiego i jego lata świetności trwały do 1989. W klubie organizowano imprezy taneczne, wieczorki czwartkowe, zajęcia dla dzieci i młodzieży. Funkcjonowała biblioteka, zespół muzyczny. Klub kwitł (...) (Życie Podkarpackie)

Reklama